W trakcie prowadzonych działań w ramach akcji "Trzeźwość w przewozie osób", uwagę policjanta zwrócił 34-letni kierowca Chryslera. - Wykazał się całkowitym brakiem odpowiedzialności - dopowiadają policyjni funkcjonariusze.
Kierowcę z Gostynina zatrzymano do rutynowej kontroli.
- Badanie stanu trzeźwości wykazało, że mężczyzna ma blisko 2 promile alkoholu w organizmie - relacjonują policjanci z komendy w Gostyninie. - Całkowicie szokujące było to, że w takim stanie przewoził swoją 9-letnią córkę. Na szczęście dziecku nic się nie stało i dziewczynka została przekazana pod opiekę swojej babci.
A jak dodają, nieodpowiedzialnego ojca dziewięciolatki czekają poważne konsekwencje - za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości odpowie przed sądem i grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna oraz sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. O zdarzeniu poinformowany zostanie sąd rodzinny.
Akcja „Trzeźwość w przewozie osób” ma na celu ujawnianie nietrzeźwych uczestników ruchu drogowego, w szczególności wykonujących zarobkowy przewóz osób oraz zminimalizowanie ilości zdarzeń drogowych z ich udziałem. W tym czasie policjanci prowadzą wzmożone kontrole stanu trzeźwości głównie kierujących autobusami, busami czy taksówkami. Policjanci apelują o zdecydowaną reakcję na widok nietrzeźwego kierowcy siadającego za kierownicą. - Pamiętajmy, że każda ilość wypitego alkoholu obniża koncentrację, zmniejsza szybkość reakcji oraz powoduje błędną ocenę odległości i prędkości. Pijani kierowcy to śmiertelne zagrożenie na drogach!