Płoccy lekarze robią, co mogą, aby kobiety, którym amputowano piersi z powodu nowotworu, znów były zadowolone wkładając stanik. Jeszcze kilka miesięcy temu nie było u nas zabiegów rekonstrukcji. Okazuje się jednak, że determinacja się opłaca. W listopadzie wykonano pierwszą w naszym mieście amputację piersi z natychmiastową rekonstrukcją z użyciem implantu.
O planowanych zabiegach rekonstrukcji piersi w Płockim Szpitalu Wojewódzkim na Winiarach i o nadziei, która się z tym wiązała, pisaliśmy w sierpniu. Chirurg naprawdę bywa czarodziejem, w niektórych przypadkach jego umiejętności odmieniają czyjeś życie, z czego kobiety chore na raka doskonale zdają sobie z tego sprawę. Utrata piersi nie jest łatwa do zaakceptowania. Nie dość, że kobieta obawia się skutków choroby nowotworowej, to jeszcze przeraża ją wizja utraty tak ważnej dla niej części ciała. Na szczęście medycyna umożliwia odtworzenie piersi, tyle że w Płocku możliwości w tym zakresie były dość ograniczone. Ale też do czasu. Chirurg Andrzej Siemaszko poinformował, że zabiegi rekonstrukcji wtórnych u pań, które miały już wcześniej amputowane piersi, wykonywane są u nas siłami zespołu własnych chirurgów. Można odtworzyć kształt utraconej piersi.
[ZT]13014[/ZT]
- Wykonujemy zabiegi wszczepienia ekspanderów i ich wymianę na implanty ostateczne - opowiada dr Siemaszko. Taki ekspander przypomina balonik. Już po wszczepieniu pod skórę zaczyna ją stopniowo rozciągać, umożliwiając wszczepienie implantu. - Wykonujemy także rekonstrukcje przy użyciu tkanek własnych tj. z mięśnia najszerszego grzbietu. Zabiegi są długie i żmudne, ale efekt końcowy jest dla pacjentek zadowalający. Jeszcze w tym roku, w grudniu, zaczynamy pierwsze zabiegi symetryzacyjne, czyli dotyczące poprawy wyglądu piersi zdrowej, dotychczas nieoperowanej, aby zniwelować ewentualną asymetrię względem drugiej piersi.
[ZT]13055[/ZT]
To pierwsza dobra wiadomość. Mamy też drugą, 24 listopada wykonano w płockim szpitalu pierwszą w Płocku amputację podskórną z zachowaniem kompleksu brodawkowo-otoczkowego z jednoczesną natychmiastową rekonstrukcją implantem. Płocki chirurg zwraca uwagę, że amputowanie gruczołu piersiowego podskórnie z zachowaniem otoczki i brodawki jest równie doszczętne, jak amputacja radykalna piersi. Tak wynika z tegorocznych rekomendacji Towarzystwa Chirurgii Onkologicznej. Panie muszą pamiętać o jednym: - Lekarz onkolog ma obowiązek poinformowania chorej o możliwości przeprowadzenia amputacji oszczędzającej z natychmiastową rekonstrukcją piersi – zwraca uwagę dr Siemaszko. - Pacjentki, które poddadzą się zabiegowi mastektomii, powinny nawet same zapytać o możliwość wykonania zabiegu rekonstrukcyjnego i oszczędzającego pierś.
Operacji łączącej amputację z jednoczesną rekonstrukcją nie wykonał jednak dr Siemaszko, tylko ponownie goszczący w Szpitalu Wojewódzkim doktor Daniel Maliszewski z Gdańska. Zoperowano chorą na raka piersi 42-letnią pacjentkę szpitala, która nie wyobrażała sobie życia bez piersi.
- Podczas zabiegu, w wyniku ośmiocentymetrowego cięcia, usunięto jej gruczoł piersiowy. Zostawiono skórę, aby umieścić pod nią wielkościowo dobrany implant. Pierś po zabiegu wyglądała nawet lepiej niż przed – zapewnia specjalista. - Tego samego dnia wykonano również dwie kolejne rekonstrukcje: jedną z użyciem tkanek własnych oraz kolejną z użyciem ekspandera tkankowego. Przebieg operacyjny był niepowikłany i panie zostały wypisane ze szpitala w stanie dobrym oraz, co ważne, w dobrej kondycji psychicznej. Chciałbym z pełną mocą zaznaczyć, że zarówno rekonstrukcje wtórne piersi, wykonywane już po zabiegach z przeszłości, jak i jednoczasowe, czyli wykonywane równocześnie z zabiegiem usunięcia gruczołu piersiowego, w żaden sposób nie kolidują z leczeniem onkologicznym. Zarówno leczenie chemiczne jak i hormonalne, a także radioterapia, mogą być prowadzone zgodnie z harmonogramem.