Podczas sesji głos zabrał radny Leszek Brzeski, wicedyrektor płockiej „Siedemdziesiątki”. - Rozpoczęła się nauka w szkołach i mam problem, nie wiem, jak go rozwiązać, więc wracam się do prezydenta. Otóż uczniowie palą papierosy koło szkoły, co robić?
- Palarnię! - rzuciło spontanicznie kilka osób na sali.
- No to chyba nie jest dobry sposób – obruszył się Brzeski. - Nie chodzi tylko o palenie, ale i śmiecenie, rzucają niedopałki.
Prezydent Nowakowski był stanowczy:- Wicedyrektor szkoły chyba ma świadomość, że taki problem istnieje przy szkołach? Palenie przenosi się na pobliskie klatki schodowe i dalej. Konieczna jest więc współpraca dyrekcji i Straży Miejskiej, to przyniesie efekty.