reklama
reklama

Ostatnie pożegnanie gwiazdy sceny muzycznej [FOTO]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Ostatnie pożegnanie gwiazdy sceny muzycznej [FOTO] - Zdjęcie główne
reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościCiało Krzysztofa Krawczyka, legendy polskiej sceny muzycznej, zmarłego 5 kwietnia, spoczęło w sobotę na cmentarzu w Grotnikach koło Łodzi.
reklama

Piosenkarz miał 74 lata, zmagał się z Covid-19. Wrócił ze szpitala, ale zmarł w drugi dzień świąt Wielkanocnych. Ewa, żona piosenkarza, oświadczyła, że to jednak nie Covid-19 był przyczyną śmierci.

W sobotę msza żałobna rozpoczęła się w południe w Archikatedrze Łódzkiej. W uroczystości pogrzebowej wzięli udział m.in. wicepremier i minister Piotr Gliński, muzyk Norbi, aktor Daniel Olbrychski, menedżer Krzysztofa Krawczyka - Andrzej Kosmala.

- Krzysztof nie zaśpiewa kolędy, nie podzieli się wielkanocnym jajkiem, nie przytuli żony Ewy, bo przecież idzie do Nieba. Przygarnie go Jan Paweł II, który wie to co choroba. Przywita rodziców, teściów - mówił ks. Antoni Długosz. - Niemen, Wodecki, Klenczon, Jantar - razem stworzycie piękny chór. Szkoda, że nie usłyszymy Waszego śpiewu.

reklama

Odczytano m.in. list prezydenta RP Andrzeja Dudy, Po mszy przed katedrą tłum ludzi żegnał artystę, bijąc brawo. Karawan ruszył do do miejscowości Grotniki, a ciało spoczęło na miejscowym cmentarzu.

Śmierć piosenkarza, gitarzysty i kompozytora wstrząsnęła milionami Polaków. Bo znało i podziwiało go kilka pokoleń. Utwory Krawczyka doczekały się wielu coverów śpiewanych przez innych wykonawców i zespoły.

Na krajowej scenie artysta zadebiutował w 1963 r. w zespole Trubadurzy, po 10 latach rozpoczął karierę solową. W latach 80., gdy święcił wielkie sukcesy w Polsce, wyjechał na 5 lat do USA. 

Po powrocie znów podbił serca Polaków, wylansował mnóstwo hitów, takich jak m.in. “Mój przyjacielu”, “Parostatek”, "Pamiętam Ciebie z tamtych lat", "Chciałem być”, “Bo jesteś ty” . 

reklama

Całkiem niedawno, bo w sierpniu 2019 r. Krzysztof Krawczyk koncertował na Plaży Patelnia w podpłockiej Grabinie, a tłumy świetnie bawiły się przy jego muzyce.  Krzysztof Krawczyk i jego przeboje na zawsze zostaną w sercach i pamięci fanów.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo