Co kilka dni mamy problemy z przerwami z dostawą prądu - poskarżył się nasz czytelnik ze Skarpy. - Trwa to zazwyczaj kilka godzin i jest bardzo irytujące, nie działają nam wówczas lodówki i zamrażarki, więc ich zawartość jest po takiej przerwie niewiele warta.
Czytelnicy skarżą się, że dodzwonienie się do zakładu energetycznego graniczy z cudem. - Podobno ta długotrwała awaria ma związek z pracami ziemnymi przy Kazimierza Wielkiego - napisał czytelnik. -Poprzednio takie awarie sieci energetycznej i wodociągowej mieliśmy dwa czy trzy lata temu, gdy zewnętrzna firma wykonywała inwestycję dla Wodociągów Płockich. Czy długo to jeszcze potrwa? Bo jeśli tak, to mieszkańcy osiedla muszą się zaopatrzyć w świeczki i środki uspokajające.
Płocczanie mieli nosa - tym razem awaria również ma związek z pracami przy tej ulicy. - Problemy z zasilaniem w ostatnich dniach (konkretnie od 18 czerwca) mieli mieszkańcy ulic Jasnej, Polnej i Kazimierza Wielkiego - precyzuje Aldona Niedzielak, rzeczniczka płockiego oddziału Energi. W wyniku prowadzonych w okolicy prac ziemnych przez firmę zewnętrzną została naruszona izolacja kabla niskiego napięcia.
Niełatwo było znaleźć miejsce uszkodzenia kabla, więc próby naprawienia awarii trwały długo i nie przynosiły efektu. - Po wczorajszej wymianie bezpiecznika nie rejestrowaliśmy już przerw w zasilaniu - informuje Aldona Niedzielak.
Od maja Kazimierza Wielkiego jest remontowana przez konsorcjum Molewski z Włocławka i Invest Development z Chodeczy. Prace będą prowadzone etapami. Na pierwszy ogień poszedł odcinek od skrzyżowania Kazimierza Wielkiego z Jasną do skrzyżowania z ul. Dobrzyńską. Na czas prac zamknięty został cały odcinek ulicy. Ma być gotowy do lipca. Całość pochłonie ponad 6,5 mln zł, część będzie pochodziła z budżetu państwa.
Czytaj też: