Osadzeni pomagają walczyć ze skutkami powodzi. – W tej sprawie zadzwoniłem do ministra Ziobry

Informację o oddaniu do dyspozycji Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego osadzonych i służby więziennej, przekazano w miniony wtorek. Jak napisał wówczas na twitterze Jacek Ozdoba, to decyzja podjęta po rozmowach z ministrem i wiceministrem sprawiedliwości. Jak przekonywał Ozdoba, ma to być cenna pomoc w trwającej, kryzysowej sytuacji.

- To rozwiązanie, które jest coraz częściej wykorzystywane – przekonywał wiceminister klimatu i środowiska. – Osadzeni bardzo chętnie uczestniczą w każdych aktywnościach. Naturalnym jest więc wykorzystanie tej siły, która tkwi w służbie więziennej i osobach, które odbywają karę. Uspokajam jednak, że mowa o tych z wyrokiem w formie półotwartej. Nie uświadczymy filmowych widoków, a więc osadzonego, który z kulą u nogi sypie piach do worków – precyzował.

Do pracy przy łagodzeniu skutków powodzi oddelegowano kilkadziesiąt osób. Według polityka Prawa i Sprawiedliwości, w każdej chwili do sprzątania czy układania worków z piaskiem mogą zostać oddelegowani kolejni osadzeni. 

- Jeżeli pojawią się takie potrzeby, to pan generał służby więziennej zobowiązał się, że zaangażuje do pomocy więcej ludzi – deklarował Ozdoba. - Mowa tu zresztą nie tylko o pracy na rzecz Płocka, ale o całym regionie. Osadzeni już pomagają. Zastąpili oni w części działań mundurowych Wojska Obrony Terytorialnej – zapewniał.

Jak zapewniał poseł Ozdoba, sytuacja w Płocku cały czas jest monitorowana. Dziękował też za zaangażowanie wszystkim, którzy włączają się aktywnie w walkę z żywiołem. Słowa te skierował także do włodarza miasta, Andrzeja Nowakowskiego. W opinii Jacka Ozdoby, kryzysowa sytuacja w Płocku powinna być rozpatrywana bez podziału na poglądy polityczne.

- Cieszę się, że udaje się powstrzymać pewne emocje polityczne. W tej kwestii nie ma mowy o podziałach partyjnych – przekonywał Jacek Ozdoba. - Jesteśmy przecież z prezydentem Andrzejem Nowakowskim w opozycji, jednak w tej trudnej sytuacji należy iść ramię w ramię. Właśnie dlatego w rozmowie telefonicznej zadeklarowałem pełne wsparcie – zdradził.

Co więcej, obecna sytuacja w Płocku ma zostać zaważona w Sejmie. Rozmowy nad poprawą bezpieczeństwa nadwiślanych terenów - zgodnie z deklaracją Jacka Ozdoby - mają odbyć się wkrótce.

- Zapewniam, że temat ten przedyskutujemy w gronie fachowców – mówił polityk PiS. – Eksperci ocenią to, w jakim stopniu trwającej powodzi można było uniknąć. Pamiętajmy jednak, że złożyło się na nią kilka kwestii – w tym niespotykane od lat bardzo niskie temperatury. Jeżeli jednak trzeba będzie zająć się Wisłą w terenie Płocka – na przykład pogłębiając ją – to zrobimy to. Poprosiłem już w ministerstwie o pełną analizę obecnego stanu rzeczy. Wysłucham także opinii Wód Polskich – dodał na koniec.

Debata nad stanem Wisły ma odbyć się po ustabilizowaniu się całej sytuacji.