Maseczki, płyn do dezynfekcji czy po prostu pieniądze. PKN ORLEN na walkę z koronawirusem wydał już ponad 100 milionów złotych.
- Mamy do czynienia z bezprecedensową sytuacją, w której liczy się czas reakcji. Dlatego jako firma odpowiedzialna społecznie aktywnie angażujemy się w działania rządu na rzecz walki z epidemią koronawirusa. Pomoc kierujemy tam, gdzie jest ona najbardziej potrzeba, czyli przede wszystkim do placówek medycznych. Łącznie na środki higieny i ochrony oraz na sprzęt medyczny PKN ORLEN przeznaczył już 100 mln zł – mówi Daniel Obajtek, Prezes Zarządu PKN ORLEN.
ORLEN kupił m.in. 7 mln maseczek, na które wydał ok. 60 mln złotych. Trafiły one do Agencji Rezerw Materiałowych, która dystrybuuje je pomiędzy szpitalami.
- PKN ORLEN zakupił dwa rodzaje masek ochronnych. Pierwszy to trójwarstwowe maski jednorazowe, których zewnętrzne warstwy wykonane są z materiału antybakteryjnego, natomiast wewnętrzna stanowi bazę filtrującą. Maksymalna szybkość filtracji wynosi 94%. Drugi rodzaj to maski, które ściśle przylegają do twarzy i zapewniają bardzo skuteczne filtrowanie oraz najwyższy stopień ochrony. Wydajność filtra przekracza 96%. Maski te wykorzystywane są przede wszystkim w służbie zdrowia oraz przemyśle chemicznym - tłumaczy biuro prasowe.
Z kolei Fundacja ORLEN przekazała szpitalom ok. 10 mln złotych. Wsparcie dostał m.in. Wojewódzki Szpital Zespolony w Płocku.
Wsparcie ze strony Koncernu na działania związane z walką z epidemią koronawirusa otrzymała również Centralna Baza Rezerw Sanitarno-Przeciwepidemicznych w Porębach k. Zduńskiej Woli. Na jej potrzeby przekazano dwa samochody dostawcze.