Zmiany w organizacji ruchu, które planowane były w związku ze zbliżającym się dniem Wszystkich Świętych, są już nieaktualne. Jak podaje Urząd Miasta Płocka, w najbliższą sobotę i niedzielę na drogi nie wyjadą też specjalne autobusy Komunikacji Miejskiej.
Ta decyzja to skutek obostrzeń rządowych. Przypomnijmy, tuż przed godziną 16 premier RP, Mateusz Morawiecki, ogłosił, że w najbliższą sobotę, niedzielę (dzień Wszystkich Świętych) i poniedziałek (Zaduszki), cmentarze na terenie całego kraju zostaną zamknięte. Jak przekonywał Prezes Rady Ministrów, to efekt wzrostu zakażeń koronawirusem, do którego dochodzi w Polsce.
- Nie chcemy doprowadzić do sytuacji, że na cmentarzach, przed cmentarzami, w środkach komunikacji publicznej będą gromadziły się duże grupy osób - mówił w swoim wystąpieniu premier Morawiecki. - Tradycja jest mniej ważna niż życie - przekonywał.
W związku z tym planowane w Płocku zmiany w organizacji ruchu zostają odwołane. Oznacza to, że w ciągu nadchodzącego weekendu Al. Kobylińskiego będzie przejezdna. W dniach 31 października i 1 listopada nie zostaną także utworzone czasowe parkingi na południowej jezdni tej drogi. Nie dojdzie też do planowanego zamknięcia ul. Bielskiej co miało nastąpić w dniu Wszystkich Świętych.
Jak podaje magistrat, na drogi nie wyjadą też specjalne autobusy KM Płock oznaczone numerem 24C oraz linie od 70 do 77. To one miały bezpłatnie dowieźć płocczan do miejskich nekropolii. W ciągu nadchodzącego weekendu autobusy będą kursować zgodnie z rozkładami na sobotę i niedzielę.
[ZT]26770[/ZT]
