Okradli kościół. Doszło do profanacji

Wczoraj, w niedzielę, nieznani sprawcy okradli kościół w parafii Ducha św. na Skarpie. Najgorsze, że jak dowiedzieliśmy się od księdza proboszcza, doszło do profanacji.

Jak poinformował rzecznik płockiej policji, Krzysztof Piasek, wczoraj, w niedzielę, z kościoła pw. Dobrego Pasterza w parafii Ducha św. nieznani sprawcy ukradli dwa naczynia liturgiczne, rzutnik oraz mikrofon. Policja podejrzewa, że sprawcy weszli przez otwarte okno (w tej świątyni są plastikowe, bardzo nisko zawieszone okna).

Nie to jest jednak najgorsze. Jak powiedział nam, proboszcz parafii, ks. kan. Zbigniew Zbrzezny, doszło do profanacji - z Tabernakulum zniknął Najświętszy Sakrament. Złodzieje ukradli kustodię, czyli naczynie liturgiczne, w których przechowywany jest Najświętszy Sakrament pod postacią Hostii służącej do wystawiania w Monstrancji, oraz puszkę z konsekrowanymi komunikantami spożywanymi podczas Komunii wiernych. W jaki sposób złodzieje dostali się do zamkniętego Tabernakulum? Jak wyjaśnia kapłan, w niedziele, między mszami, księża z reguły nie wyjmują klucza z Tabernakulum. Tak było i tym razem. - To prawdziwa tragedia, nie wiadomo, co się dzieje z Najświętszym Sakramentem - mówił nam bardzo poruszony proboszcz. - Ksiądz biskup już zarządził nabożeństwo ekspiacyjne.

Nabożeństwa ekspiacyjne to nabożeństwa przebłagalne odprawiane, by wynagrodzić Stwórcy ciężkie grzechy, na przykład właśnie profanację.

Czytaj też: