Ograniczenie 30 km/godz. na Piłsudskiego?

Opublikowano:
Autor:

Ograniczenie 30 km/godz. na Piłsudskiego? - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Płocczanom nie spodobał się przede wszystkim pomysł ograniczenia prędkości do 30 km/godz. na niektórych ulicach, m.in., na Piłsudskiego jako sposobu walki z hałasem. Jakie inne wnioski i uwagi zgłosili do programu ochrony środowiska przed hałasem?

Płocczanom nie spodobał się przede wszystkim pomysł ograniczenia prędkości do 30 km/godz. na niektórych ulicach, m.in., na Piłsudskiego jako sposobu walki z hałasem. Jakie inne wnioski i uwagi zgłosili do programu ochrony środowiska przed hałasem?

Konsultacje trwały w związku z opracowywanym przez konsorcjum firm z Elbląga i Sopotu programem ochrony środowiska przed hałasem, czyli dokumentem, który określa, co, w jakim terminie i za jakie pieniądze trzeba zrobić, by chronić środowisko przed zgubnymi skutkami zbyt wielkiej liczby decybeli. Po zapoznaniu się z projektem można było zgłosić własne wnioski i pomysły. Znaleźli się płocczanie, którzy zaproponowali swoje rozwiązania - w sumie zgłoszono dziewięć uwag do projektu. Co proponowali mieszkańcy? Co im się nie podobało? I co na to autorzy projektu?

Nie dla ograniczenia prędkości do 30 km/godz.

Płocczanom zdecydowanie nie spodobał się pomysł ograniczenia prędkości do 30 km na godz. na niektórych ulicach miasta, m.in. na Piłsudskiego, co ma przyczynić się do ochrony przed hałasem. Ale autorzy projektu odpierają, że czasami ograniczenie prędkości to jedyny sposób na hałas w mieście. Bo ekrany można proponować tylko na obrzeżach miasta, tzw. tzw. „ciche" nawierzchnie drenowe nie są skuteczne dla prędkości ruchu 30-50 km/godz., zieleń, roślinność mogą być do najwyżej wsparciem dla wałów albo ekranów, ale same w sobie niewiele wskórają. A ograniczenie prędkości z 50 do 30 km//godz. daje zmniejsza hałas o 6 dB w przypadku samochodów osobowych, a w przypadku ciężarówek - o 2 dB. Przy ruchu mieszanym można się spodziewać, że hałas zmniejszy się o ok. 3 dB. 
- Jeśli ograniczenie prędkości połączone jest z wymianą uszkodzonej nawierzchni na standardową, nową nawierzchnię asfaltową (gładki asfalt lub MSA) rezultat całkowity wynosi ok. 5 dB w stosunku do stanu przed wymianą nawierzchni i przed ograniczeniem prędkości - przekonują.

Autorzy projektu zdają sobie sprawę, że ograniczenie prędkości przez całą dobę przy takiej a nie innej przepustowości ulic doprowadzi, zwłaszcza w godzinach szczytu, do dodatkowych perturbacji w ruchu, a co za tym idzie - może i do wzrostu hałasu. - Szersze stosowanie ograniczenia prędkości w okresie całej doby będzie możliwe dopiero po włączeniu do sieci drogowo-ulicznej planowanych dróg obwodowych, które spowodują przesunięcie ruchu tranzytowego i międzydzielnicowego z centralnych części miasta na drogi obwodowe, co może doprowadzić do powstania rezerw w przepustowości na odcinkach ulic obecnie zatłoczonych - oceniają.

Z tych wszystkich powodów autorzy proponują ograniczenia prędkości wprowadzić w dwóch etapach. Ponieważ natężenie ruchu w godzinach 20:00 - 6:00 jest 40-60% mniejsze w porównaniu z godzinami szczytu, najpierw można by ograniczyć prędkość tylko w nocy, dzięki czemu uniknie się zakłóceń w ruchu. Tak byłoby do czasu aż powstaną drogi obwodowe, które pozwolą w części wyprowadzić ruch ciężarowy z centrum miasta. Potem powoli rozszerzano by ograniczenia prędkości - stopniowo najpierw na porę wieczorową, potem ewentualnie również w ciągu dnia.

- Ograniczenie prędkości w porze wieczorowej (godz. 18:00 - 22:00) oraz nocnej (godz. 22:00 - 6:00) ma na celu przede wszystkim ochronę przed hałasem w okresach przeznaczonych na odpoczynek i regenerację - wyjaśniają pomysłodawcy.

 Za głośno w centrum, na Podolszycach, w Imielnicy…

Oto pozostałe uwagi płocczan:

- Mieszkańcy Wiosennej chcieli, aby zabezpieczenia antyhałasowe powstały tam szybciej niż dopiero do 2018 r. (perspektywa krótkookresowa to okres do 2018 r., średniookresowy - lata 2018-2023, a długookresowy - po 2023 r. ) Autorzy projektu odpowiadają: wniosek o budowę zabezpieczeń w postaci ekranu lub wału akustycznego przy Wyszogrodzkiej został uwzględniony w perspektywie krótkookresowej, ale nie ma możliwości przyśpieszenia jego budowy.

- mieszkająca przy Kolegialnej płocczanka zwróciła uwagę na hałasujące samochody; szczególnie uciążliwe dla zgłaszającej mieszkanki są zbyt głośne autobusy Komunikacji Miejskiej. Autorzy projektu zgadzają się z tą opinią, obszar przy Kolegialnej ujęto w programie.

- mieszkańcy budynku przy Kolejowej byli zawiedzeni, że nikt nie pomyślał o jakichkolwiek rozwiązaniach antyhałasowych w tym miejscu. Hałas samochodów daje się im mocno we znaki. Autorzy projektu odpowiadają, że w terminie krótko- i średniookresowym nie da się nic zrobić, ale Kolejowa została ujęta w działaniach długoterminowych, czyli po 2023 r.

- płocczanie zaproponowali, by przekierować ruch ciężki z zakładów Budmat i Wectra nowym łącznikiem z ulicą Graniczną do Al. Piłsudskiego, a także, by zbudować ekrany akustyczne na Piłsudskiego od wiaduktu na Spółdzielczej do Otolińskiej. Co na to autorzy projektu? Odpowiadają, ze w planach na lata 2018-2023 jest ochrona przed hałasem odcinka Chopina od Lachmana do Otolińskiej. Jeśli chodzi o propozycję skierowania transportu nowym łącznikiem, to jest nadzieja - wniosek ma zostać przeanalizowany.


- Mieszkańcy budynku na skrzyżowaniu Kilińskiego i Sienkiewicza chcą, by konsekwentnie kontrolować nie tylko poziom hałasu, który powodują samochody, ale i sposoby jazdy oraz przestrzeganie przepisów. Ma to przyczynić się do zmniejszenia hałasu. Autorzy projektu zapowiadają, że obszar przy Sienkiewicza jest przewidziany do ochrony w propozycjach środków krótkookresowych, czyli do 2018 r., a teren przy Kilińskiego później - w latach 2018-2023. A wniosek o przestrzeganie przepisów? - jest oczywisty i generalnie słuszny w każdej dziedzinie i nie wymaga zapisu - zauważają.


- mieszkanka Czwartaków zwróciła uwagę na hałas, który powoduje ruch samochodowy przy tej ulicy oraz przy Wyszogrodzkiej, nie mniej uciążliwe jest sąsiedztwo przystanku autobusowego. Autorzy projektu wyjaśniają jednak, że według mapy akustycznej ten rejon nie jest zagrożony hałasem drogowym. Bo dopuszczalny poziom hałasu przy zabudowie wielorodzinnej to 68 dB (wskaźnik dla doby) i 59 dB w nocy. A na fasadzie budynku przy Czwartaków 12 te wartości wyniosły kolejno 67 dB i 57 dB, czyli były niższe niż dopuszczalne.

- mieszkający niedaleko amfiteatru skarżą się na hałas powodowany przez imprezy masowe i koncerty, które odbywają się w amfiteatrze. Autorzy projektu tłumaczą jednak, że program dotyczy zagrożeń powodowanych tylko przez hałas drogowy, szynowy i przemysłowy, a rozwiązaniem problemu hałasu imprez masowych powinien się zająć Urząd Miasta.

Nad programem pochylą się radni podczas najbliższej sesji rady miasta, która odbędzie się we wtorek 27 sierpnia. 

Projekt i wizualizacje można zobaczyć na stronie

Czytaj też: Zobacz, czy mieszkasz w głośnym miejscu

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE