reklama

Odsłonili pierwsze plany na Reggaeland

Opublikowano:
Autor:

Odsłonili pierwsze plany na Reggaeland  - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościDo jubileuszowego Reggaelandu zostało jeszcze sporo czasu, jego organizatorzy uwijają się i chcą sukcesywnie odsłaniać kolejne karty, chociaż nie bez wpadek.

Do jubileuszowego Reggaelandu zostało jeszcze sporo czasu, jego organizatorzy uwijają się i zamierzają sukcesywnie odsłaniać kolejne karty, chociaż nie bez wpadek.

Tegoroczne święto fanów muzyki reggae na płockiej plaży odbędzie się 10 i 11 lipca, czyli przez dwa dni. – Marzą mi się trzy – trochę ubolewał na dzisiejszej konferencji prasowej w siedzibie POKiS-u przy Tumskiej 13 Darek „Maleo” Malejonek, który po raz pierwszy jest dyrektorem artystycznym festiwalu (zastąpił Grzegorza Żaglewskiego). – Trzy dni to jeszcze pieśń przyszłości.

Na razie organizatorzy mieli do przekazania kolejną porcję informacji, w tym do ogłoszenia następnych wykonawców. Niestety uprzedzono ich już w tym zakresie, ponieważ lista wyciekła do sieci.  – Lista prawie się pokrywa – przyznawał Marcin Jabłoński z POKiS-u. – Znaleźli się na niej artyści, o których rzeczywiście zabiegamy. Wyciekła część programu, ale trzymamy się w dalszym ciągu wcześniej obranej drogi promocyjnej.

Ta jednak co nieco przypomina tę znaną już z innego festiwalu, Audioriver. Także i w tym przypadku zamierzają zapowiadać artystów sukcesywnie przez kwiecień, maj i czerwiec. Wśród kolejnych wymieniono polski zespół Daab, Kamila Bednarka z zespołem, wschodzącą gwiazdę gatunku Damiana SyjonFam, Grubsona, który w Płocku zaprezentuje materiał ze swojej płyty „Holizm” i promowanej singlem „Jedna z planet” z gościnnym udziałem Marceliny. Z zagranicznych gwiazd wystąpi Jah Cure. – Chciałem go ściągnąć na koncert do Polski już od lat, ale dopiero teraz udało mi się to sfinalizować – nie ukrywał zadowolenia Malejonek. – Miał już swoje zakręty w życiu. Siedział nawet w wiezięniu, chociaż podobno skazano go niesłusznie. Na scenie to prawdziwy dynamit.

Wcześniej organizatorzy zapowiedzili już występy kilku innych zagranicznych gwiazd na głównej scenie, w tym włoski Mellow Mood, zagości też Popcaan z Jamajki. Pojawi się również namiot soundsystemowy.

Lipcowy festiwal poprzedzi koncert Reggae Debiuty, który odbędzie się jednak nie na plaży, ale w pubie Rock’69 w czwartek 9 lipca. Na jednej scenie zaprezentuje się minimum pięciu debiutantów, którzy najpierw nadeślą swoje nagrania. Dopiero w następnej kolejności z tego grona zostaną wybrani ci, którzy faktycznie zaprezentują się przed płocką publicznością. Muszą jednak spełnić jeden podstawowy warunek.

- Niech to nawet będą sceniczne wygi, ale na koncie nie powinni mieć więcej niż jednej nagranej płyty – podkreślali organizatorzy z POKiS-u. – Z roku na rok staramy się podnosić poziom imprezy, a skoro inne festiwale reggae mają taki konkurs, to my chcemy do tej rodziny dołączyć.

Na zgłoszenia zamierzają czekać do 1 czerwca. Ogłoszono również główną nagrodę, a jest nią możliwość wydania (nie nagrania) płyty przez POKiS (w ilości 500 sztuk). Dodatkowo będzie też możliwość wystąpienia na Reggaelandzie, ale dopiero w 2016 roku, co nie znaczy, że w ciągu tegorocznego lata nie chwycą za intrumenty. W tym roku Reggaeland połączył siły z inną podobną imprezą organizowaną w sierpniu, Ostróda Reggae Festiwal, stąd artyści otrzymają zaproszenia właśnie tam.

Ale to jeszcze nie wszystko. Na oba festiwale wprowadzono karnet kolekcjonerski uprawniający do wstępu na oba festiwale w cenie 160 zł. – W kieszeni fanów zostanie dzięki temu 40 zł – mówił dyrektor POKiS-u Artur Wiśniewski. Karnety będą do nabycia na wybranych kwietniowych koncertach Bednarka (we Wrocławiu i Włocławku) oraz Damiana SyjonFama (w Warszawie, Gdańsku, Ostródzie i Zabrzu).

Bilety na dziesiątą edycję Reggaelandu są już do nabycia za pośrednictwem strony ticketpro.pl. Ceny pozostały przystępne. Do końca czerwca zapłacimy za wstęp na piątkowe i sobotnie koncerty 30 zł (plus 20 zł za pole namiotowe), następnie do 9 lipca cena wzrośnie do 40 zł, a od 10 lipca wyniesie ostatecznie 50 zł. Gdyby ktoś był zainteresowany wejściówką tylko na jeden dzień, wówczas z portfela wyłoży 30 zł.

W trakcie spotkania Darek Malejonek kolejny raz zachwalał uroki płockiej plaży, ale też życzliwość mieszkańców. – Zamierzamy zrobić z tego festiwalu wizytówkę miasta. Będzie przyjazny wszystkim – zapowiadał lider Maleo Reggae Rockers (ostatnio gościł u nas z zespołem przy okazji koncertu na starówce "Panny Wyklęte" m. in. z Mariką i Kasią Kowalską), a dyrektor Wiśniewski mu wtórował i wspomniał o kolejnych jubileuszowych niespodziankach.

Fot. Portal Płock

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE