reklama

Odeszli w tym roku… Wspominamy zmarłych

Opublikowano:
Autor:

Odeszli w tym roku… Wspominamy zmarłych - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościWychowawcy, wykładowcy, księża, dziennikarka i sportowiec. Bardzo młodzi, w sile wieku i stareńcy. Odeszli, ale wiele z tego, czego dokonali w trakcie swojego krótkiego albo długiego życia, czego nas uczyli, o czym przypominali, zostanie w nas na zawsze. Wspominamy płocczan, których nie ma już wśród nas.

Wychowawcy, wykładowcy, księża, dziennikarka i sportowiec. Bardzo młodzi, w sile wieku i stareńcy.  Odeszli, ale wiele z tego, czego dokonali w trakcie swojego krótkiego albo długiego życia, czego nas uczyli, o czym przypominali, zostanie w nas na zawsze. Wspominamy płocczan, których nie ma już wśród nas.

Zapalając znicze na grobach naszych najbliższych, pamiętajmy również o płocczanach i osobach związanych z Płockiem, którzy odeszli od nas w ciągu ostatniego roku. Niektórym z nich możemy osobiście zapalić światełko, o innych wspomnijmy w modlitwie.

Andrzej Milke

Tak jak jego ojciec niezapomniany wychowawca wielu pokoleń płocczan druh Wacław Milke, Andrzej Milke całe dorosłe życie poświęcił Harcerskiemu Zespołowi Pieśni i Tańca „Dzieci Płocka”, gdzie był instruktorem tańca i wychowawcą. Jak zawsze mówił, w tej rodzinie po prostu każdy musiał tańczyć - właściwie od dziecka tańczył  więc i on, potem tańczył i jego syn, Tadeusz, dziś szef zespołu. Płocczanie pamiętają go jako dobrego pedagoga, przekazującego wartości moralne i patriotyczne, który równie mocno co „Dzieci Płocka” kochał też turystykę -  jako zapalony miłośnik rodzinnego miasta i przewodnik PTTK oprowadzał wycieczki po Płocku, opowiadając o jego dziejach. Niemal co roku można było go spotkać pobrzękującego puszką podczas corocznej kwesty "Ratujmy płockie Powązki". Zmarł nagle 1 grudnia 2013 roku w wieku 62 lat. Spoczął w grobowcu swojego ojca na cmentarzu przy Norbertańskiej.

Wiesław Koźlak

Dr. Wiesława Koźlaka zapamiętało kilka pokoleń płocczan studiujących na  Politechnice Warszawskiej, a także w Szkole Wyższej im. P. Włodkowica, w której przed laty pełnił funkcję prorektora ds. dydaktyki. Studenci Politechniki odznaczyli go nawet "Złotą Kredą" w dowód uznania za prowadzone ćwiczenia i laboratoria. Wiele swoich zainteresowań badawczych poświęcił chemii roztworów wodnych krzemianu, szczególnie interesował się zagadnieniami z zakresu ekologii i ochrony środowiska. Zmarł 12 grudnia 2013 roku w wieku 65 lat. Został pochowany w Warszawie.

Tadeusz Kulas

Płoccy inżynierowie zapamiętają też na zawsze innego wykładowcę z płockiej filii Politechniki Warszawskiej - dr. inż. Tadeusza Kulasa. Inżynier przyjechał w 1964 roku do Płocka, by rozpocząć pracę w Petrobudowie, która budowała m.in. płocki kombinat, Cotex, Petropol, osiedla Tysiąclecia i Łukasiewicza. Równocześnie z pracą w Petrobudowie Tadeusz Kulas wykładał budownictwo na politechnice, ucząc i wychowując kolejne pokolenia młodych inżynierów. Nie zostawił uczelni mimo siedemdziesiątki na karku, niemalże do śmierci prowadził zajęcia.  Jako wiceprezes  Towarzystwa Opieki nad Zabytkami troszczył się o materialną spuściznę minionych pokoleń w Płocku i rodzinnym Strzegowie. Zmarł  9 stycznia 2014 roku. Miał 73 lata.

Magdalena Walewska - Randak

Magdalenę Walewską, redaktor naczelną lokalnej telewizji Multi TV znali nie tylko dziennikarze i przedstawiciele świata polityki, kultury czy sportu z niezliczonych konferencji prasowych, gdy stała z mikrofonem, ale również płocczanie, którzy często oglądali ją w lokalnym programie telewizyjnym kablówki (wcześniej Tele Topu). Bardzo spokojna, opanowana, taktowna, ciepła - tak zapamiętali ją goście programów i widzowie. Można ją było spotkać podczas różnego typu akcji społecznych, m.in. podczas kwesty Ratujmy Płockie Powązki. Magdalena Walewska zmarła 19 czerwca 2014 r. Miała 44 lata. Została pochowana na cmentarzu przy Norbertańskiej.

Marek Jakóbczak

Mnóstwo osób kibicowało byłemu napastnikowi Petrochemii Płock Markowi Jakóbczykowi w najważniejszym meczu - o życie. Sportowiec przez pół roku walczył z rakiem - jego zmagania z ciężką chorobą śledziło kilka tysięcy Polaków, którzy starali się wesprzeć rodzinę, również aukcjami i meczami. Płocczanie zapamiętali go jako fantastycznego piłkarza - Marek Jakóbczak grał między innymi w Polonii Warszawa, Radomiaku, GKS-ie Bełchatów, Śląsku Wrocław, RKS-ie Radomsko i Victorii Sulejówek oraz właśnie w Petrochemii Płock (1996-1997). Ten okres wystarczył, by płocczanie zapamiętali go na zawsze.

Ks. Piotr Błoński

Choć nie wygłosił wielu płomiennych kazań, nie napisał żadnego teologicznego dzieła, ten młody, skromny ksiądz w ostatnich miesiącach czy nawet dniach swojego życia stał się dla wielu płocczan i mieszkańców diecezji płockiej kimś bardzo ważnym, dając najważniejsze świadectwo cierpienia i umierania. Umierającego na raka 25-latka biskup płocki Piotr Libera wyświęcił o pół roku wcześniej niż kolegów z kursu - wiadomo było, że może nie doczekać upragnionych święceń. Zmarł wkrótce po nich. Mimo zaledwie kilkumiesięcznej posługi w płockiej katedrze to właśnie umieraniem z "bądź wola Twoja" na ustach  zaskarbił sobie szacunek i sympatię nie tylko płockiego duchowieństwa, kolegów z kursu, parafian z katedry, ale i setek zupełnie obcych płocczan, którzy jego historię znali tylko ze słyszenia czy z Internetu. Ksiądz Piotr zmarł  30 czerwca 2014 r. w opinii świętości. Miał 25 lat. Spoczął w rodzinnym Skępem.

Andrzej Drętkiewicz

Andrzej Drętkiewicz był pierwszym niekomunistycznym prezydentem Płocka po transformacji - w fotelu prezydenckim zasiadał w latach 1990-1995) i ostatnim wojewodą płockim przed reformą administracyjną w 1998 r. Dał się poznać jako osoba bardzo odpowiedzialna, uczciwa i fachowa, zjednująca sobie szacunek i sympatię ludzi z różnych opcji politycznych. Wiele osób miało nadzieję, że mimo deklaracji jeszcze zaangażuje się w jakąś funkcję publiczną, co - jak wróżyli - byłoby korzystne dla miasta. Wspierał różne inicjatywy społeczne - m.in. związane z upamiętnieniem wizyty Jana Pawła II w Płocku, stanu wojennego czy postaci bpa Czesława Kaczmarka. Zmarł po nagłej chorobie 30 września 2014 r. w wieku 59 lat.  Jego śmierć sejm uczcił minutą ciszy, a podczas pogrzebu przyznano mu pośmiertnie jedno z najwyższych polskich odznaczeń - Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski. Spoczął na cmentarzu parafialnym przy ul. Gościniec.

Ks.  Tadeusz Żebrowski

Wykładowca akademicki, nauczyciel w płockich szkołach średnich, znawca historii Mazowsza, historyk Kościoła - ks. prof. Tadeusz Żebrowski był związany z płockim Wyższym Seminarium Duchownym od blisko 60 lat.  Ale interesowała go nie tylko historia Kościoła, którą wykładał w Wyższym i Niższym seminarium, ale swoje zainteresowania naukowe dzielił też pomiędzy dzieje Mazowsza, Płocka, Sierpca. Był wieloletnim dyrektorem biblioteki Wyższego Seminarium Duchownego i Archiwum Diecezjalnego, przez lata zabiegał o odbudowanie księgozbioru rozproszonego podczas wojny.  Zmarł 8 października 2014 r. w wieku 89 lat. Spoczął na cmentarzu w rodzinnej Winnicy.

Na zdjęciach: Andrzej Milke, fot. Portal Płock, Wiesław Koźlak - fot. ICH/PW, Tadeusz Kulas - www.zkb.pw.plock.pl, Magdalena Walewska-Randak - for. Portal Płock,  Marek Jakóbczak, ks. Piotr Błoński  fot. katedraplock.pl, Andrzej Drętkiewcz - fot. Jan Waćkowski

Wspomnienia o zmarłych:



Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE