Co rok płacisz niemałą sumę na OC. Godzisz się z kolejnymi podwyżkami, choć koszt ubezpieczenia nawet podzielony na raty jest coraz bardziej odczuwalny dla twojego portfela i domowego budżetu. Jeśli zastanawiasz się, dlaczego musisz płacić i to aż tyle, zwłaszcza, jeśli ktoś znajomy płaci za OC mniej, to ten artykuł jest dla ciebie!
Ubezpieczenie samochodu, a konkretnie ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej, czyli tzw. OC, w Polsce jest obowiązkowe. Za jego brak czekają kierowców srogie kary, dlatego nie warto kombinować, trzeba płacić. Ponieważ jednak zakres ubezpieczenia OC jest zawsze i wszędzie taki sam, warto wybrać takiego ubezpieczyciela, który zaproponuje najlepszą cenę. Od czego ona zależy?
Auto gotowe do drogi
Głównym czynnikiem i jedną z pierwszych rzeczy, o które pyta ubezpieczyciel, jest auto. Marka i model, pojemność silnika, wiek, przebieg to dane, które pomagają ocenić w jakiej kondycji jest auto. Często pada też pytanie o liczbę drzwi, paliwo, a także o przewidywany przebieg, jakie auto pokona w ciągu roku. Ubezpieczyciel może również zapytać o to, czy auto będzie użytkowane do celów prywatnych czy służbowych. Wszystkie te dane pomagają ubezpieczycielowi ocenić z jakim ryzykiem wiąże się Ubezpieczenie twojego pojazdu. Każda firma ubezpieczeniowa ma do tego własne algorytmy, dlatego dla tego samego auta i jego właściciela ceny w różnych miejscach mogą być zupełnie inne.
Kierowca rajdowy czy niedzielny
W mechanizmach wyliczania wysokości składki ważny jesteś także ty jako właściciel auta. Liczy się to, ile masz lat, od jak dawna masz prawo jazdy oraz to, jaką masz historię ubezpieczenia. Świeżo upieczony kierowca, czy kierowca, który zaliczył kilka stłuczek ze swojej winy w ostatnim czasie nie dostanie tak dobrej oferty jak ktoś, kto od wielu lat może się pochwalić bezwypadkową jazdą. Czasami ubezpieczyciel pyta też o status rodzinny, co prawdopodobnie wynika z tego, że osoby z rodziną są jednak dużo ostrożniejsze na drodze. Czasami ubezpieczyciel pyta także o zawód.
Miejskie statystyki
Miejsce, w którym auto będzie użytkowane to także jedna z kluczowych pozycji. Dotyczy do przede wszystkim tego, gdzie będzie jeździć auto. Rolnik, który auta używa sporadycznie, żeby dostać się na zakupy ze wsi do większego miasta, dostanie inną cenę OC niż mieszkaniec dużego miasta, który codziennie pokonuje kilkanaście kilometrów przez samo centrum, żeby dostać się z domu do pracy. Dużo też zależy od tego, ile wypadków i stłuczek ma miejsce w danym regionie.
Inne dane, inna cena
Nie zdziw się, jeśli kupisz auto od kogoś, a ubezpieczyciel wyliczy ci OC dużo wyższe lub… niższe od tego, które opłacał poprzedni właściciel. Zmiana nawet jednego parametru może zmienić szacowane przez ubezpieczyciela ryzyko, a w rezultacie także cenę ubezpieczenia. Poza tym liczy się też twój staż ubezpieczeniowy w ogóle i u danego ubezpieczyciela. Dlatego, jeśli musisz kupić ubezpieczenie samochodu, nie oglądaj się na innych, skup się na tym, żeby sprawdzić wycenę dla siebie i swojego auta w co najmniej kilku wariantach i wybierz ten, który będzie dla ciebie najkorzystniejszy!
Więcej na temat ubezpieczeń samochodowych znajdziesz na stronie www.mtu24.pl