Trzy lata temu przy "70" powstał parking dla autobusów. Chodziło o to, by turyści przyjeżdżający do Płocka - w tym np. do zoo - mieli miejsce na parking w pobliżu miejskich atrakcji. W tzw. międzyczasie powstał także parking tuż przy zoo z widokiem na Wisłę, który mieści ponad 120 aut.
Przy "Siedemdziesiątce" - widząc niemal pusty, wielki plac - zaczęli parkować posiadacze aut osobowych, mieszkający lub pracujący w pobliżu. Ale Straż Miejska była "czujna" - podejmowała działania, straszyła karami.
- Pracuję około 100 m od tego parkingu, dojeżdżam 30 km spoza Płocka - mówi pani Anastazja. - Codziennie mam koszmar z szukaniem miejsca na auto, a pod nosem stoi pusty taki wielki plac, aż żal!
Płock. Problem z parkingami
Niedawno o udostępnienie parkingu okolicznym mieszkańcom w interpelacji zwrócił się radny Łukasz Chrobot.
- Z prośbami o taką możliwość zwracali się już wcześniej mieszkańcy Osiedla Kolegialna. Udostępnienie miejsc postojowych w godzinach popołudniowo-nocnych dla okolicznych mieszkańców w ich ocenie jest to możliwe, ponieważ zazwyczaj autokary w tych godzinach nie stacjonują na tym parkingu, a ten stoi w znakomitej większości pusty - podkreślał radny.
Co na to ratusz?
- Wydział Transportu Publicznego i Inżynierii Ruchu Drogowego opracował w ubiegłym roku projekt zmiany stałęj organizacji ruchu, uwzględniający wprowadzenie pod znakiem B-39 "strefa ograniczonego postoju" tabliczki umożliwiającej parkowanie pojazdów w godzinach 18:00 - 6:00 - odpowiedział wiceprezydent Płocka Piotr Dyśkiewicz.
Miejsca parkingowe w Płocku. Wciąż za mało
Miejski Zarząd Dróg wprowadził te zmiany 29 lutego br. W piątkowe popołudnie na placu były zaledwie trzy autobusy i ok. 10 aut osobowych.
- Czyli można zaparkować na noc, ale już przed godz. 6:00 trzeba zabrać samochód. To raczej bez sensu, bardzo uciążliwe, jeśli ktoś jedzie np. na 8 do szkoły z dzieckiem czy na 8-9 do pracy. A gdzie trzymać auto od godz. 6 rano? - denerwuje się mieszkaniec pobliskiego budynku.
Kolejny płocczanin ma jeszcze inne spostrzeżenia:
- Naprawdę turyści przyjeżdżają i będą w sezonie przyjeżdżać autokarami do Plocka już o godz.6:00? Przecież wszystkie płockie atrakcje, czyli zoo, muzea itd. czynne są dopiero od godz. 9 czy 10. Na Nabrzeżu, Tumach czy w katedrze o 6 rano też nie widziałem przyjezdnych. Czy ratuszowi urzędnicy to przeanalizowali?
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.