Oszuści opracowali kolejną metodę na wyłudzanie pieniędzy. Tym razem "na kuriera".
Na jedną z naszych skrzynek mailowych przyszła wiadomość. System trafnie zidentyfikował ją jako spam. Nic dziwnego - to nieco nieudolna próba wyłudzenia.
Oszuści informują, że kilka dni temu kurier próbował doręczyć paczkę. Nie ma jednak adresu dostawy, a mail nie zawiera polskich znaków. Adres mailowy co prawda zawiera nazwę znanej firmy kurierskiej, ale już na pierwszy rzut oka wygląda na podrobiony.
Jest za to prośba o wpłacenie ponad 170 złotych, a w załączniku jest rzekoma faktura VAT. Na wszelki wypadek jednak go nie otwieraliśmy. Po dokonaniu wpłaty można udać się do najbliższego punktu kuriera i odebrać paczkę. Sęk w tym, że w tym przypadku żadnego zamówienia nie było.
Zgłosiliśmy sprawę na policję. Funkcjonariusze przyznają, że ta metoda nie była w Płocku jeszcze rozpowszechniana.
- To prawdopodobnie próba oszustwa - przyznaje Krzysztof Piasek, rzecznik prasowy płockiej policji. - Być może to nowa metoda oszustów w okresie przedświątecznym, kiedy to robimy więcej zakupów online.
Tak wygląda mail, który otrzymaliśmy na skrzynkę