Opisywana sytuacja miała miejsce w minionym tygodniu. Dyżurny komendy otrzymał zgłoszenie, o dwóch mężczyznach, którzy zachowywali się podejrzanie na niestrzeżonym parkingu w Płocku.
- Na miejsce wysłano patrol, którzy zauważyli dwóch mężczyzn. Podchodzili oni do zaparkowanych samochodów. Na widok radiowozu mężczyźni skulili się i próbowali uciekać.
- relacjonuje asp. Jakub Tomaszewski z KMP Płock.
Policjanci zauważyli, że jeden z zaparkowanych samochodów, marki Renault, był podniesiony na lewarku.
- Pod samochodem znajdowało się plastikowe wiadro, do którego ściekała benzyna z rozwierconego baku - podaje Tomaszewski.
Mężczyźni zostali przesłuchani, a jeden z nich, 34-latek usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem, do którego się przyznał. Grozi mu do 10 lat więzienia.
Komentarze (0)