Niemiło początek roku wspominać będą kierowcy z Podolszyc. Pozostawili swoje auta na parkingu od stronicy ulicy, a tam mężczyzna uszkadzał m.in. lusterka każdego napotkanego auta. Nie była to jednak najlepiej zaplanowana akcja wandala w historii. Wszystko widział świadek, a zareagować miał policjant po służbie.
- Dzięki natychmiastowej reakcji jednego z mieszkańców oraz funkcjonariusza w czasie wolnym od służby mężczyzna został zatrzymany. Policjanci przyjęli kilkanaście zawiadomień od właścicieli o uszkodzeniu ich pojazdów. Samochody miały m.in. wyrwane tablice rejestracyjne, uszkodzone lusterka, wycieraczki oraz elementy karoserii - podaje policja.
26-letni mężczyzna usłyszał zarzuty uszkodzenia mienia. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Policja apeluje, aby do komendy zgłosili się wszyscy właściciele uszkodzonych pojazdów.
Komentarze (0)