Nieznajomi wypytują o parkingi i auta

Jeśli w najbliższych dniach podejdzie do was nieznajomy i zacznie wypytywać, czemu zostawiacie auto właśnie tu albo co myślicie o płatnych parkingach w centrum - odpowiedzcie szczerze. To ankieterzy, którzy pracują nad studium dotyczącym polityki parkingowej.

Pisaliśmy już o analizie, którą zlecił Ratusz. Studium opracowywane za ponad 100 tys. zł przez firmę International Management Services z Krakowa ma wskazać czarno na białym, jak wygląda sytuacja parkingowa w naszym mieście: ile jest samochodów, a ile miejsc postojowych, dlaczego płocczanie nie chcą przesiąść się w autobusy, w jakich porach najczęściej zostawiamy swoje auta itp. Wszystkie te informacje, zebrane m.in. z ankiet i pomiarów, mają pomóc w opracowywaniu dokumentu z kierunkami polityki parkingowej, czyli m.in. dać odpowiedź na pytanie, które parkingi wystarczą, a gdzie pilnie przydałyby się nowe, również wielopoziomowe, czy jest sens powstania płatnych stref postojowych, gdzie mogłyby parkować autokary, a gdzie ciężarówki itd.

Jak dziś poinformował Konrad Kozłowski z ratuszowego biura prasowego, ankieterzy ruszyli rozpoczęli swoje badania już dziś, w poniedziałek 20 maja. Dlatego już od dziś możemy spotkać nieznajomą osobę, która będą nas przepytywać o parkingi, płatne strefy parkowania itp.

- Badanie jest całkowicie anonimowe, co oznacza, że żadne informacje zebrane podczas wywiadu nie będą upubliczniane ani interpretowane indywidualnie - zapewnia Konrad Kozłowski. - Gorąco zachęcamy do współpracy w ramach niniejszego badania i udzielenia ankieterom wyczerpujących informacji. Państwa udział w tej ankiecie jest bardzo ważny z punktu widzenia jakości polityki parkingowej i poprawy komfortu kierowców oraz mieszkańców Płocka korzystających z parkingów publicznych.


Czytaj też: