Zaczyna się weekend, to i więcej osób sobie folguje. Niestety zwiększa się również liczba kierujących, którzy stwierdzają, że i tak po alkoholu wsiądą i pojadą sobie do domu, co później kończy się ściętą latarnią. Doszło też do kradzieży w sklepie meblowym i w jednym centrum handlowym.
Policja podsumowała miniony weekend. Jedyna dobra wiadomość to taka, że nie doszło do żadnego wypadku. Za to do doszło do 21 kolizji, 12 na terenie miasta i 9 w powiecie. Policjanci ujęli trzech kierowców pod wpływem alkoholu, dwukrotnie na ul. Otolińskiej,jak i jednego na ul. Reja. Ten kierowca, który w sobotę ściął dwie latarnie i uszkodził samochód, na swój koszt musiał zadbać, aby pojazd został odholowany.
- Prowadził auto mając 1,4 promila alkoholu. Po zdarzeniu był trochę poobijany, ale generalnie nic mu się nie stało - mówi policyjny rzecznik, Krzysztof Piasek.
[YT]https://www.youtube.com/watch?v=KUSgGubCqXM&feature=youtu.be[/YT]
Czterech nietrzeźwych prowadzących samochód zatrzymano już na drogach powiatowych w takich miejscowościach, jak Gąbin, Drobin, Nowy Duninów i Kamień Nowy. Łącznie przez dwa weekendowe dni do Izby Wytrzeźwień doprowadzono 26 osób.
Jeszcze w piątek łupem złodzieja był skuter zaparkowany na ul. Piaska warty 700 zł, z kolei w jednym ze sklepów meblowych spodobały się dwie lampy za 800 zł. Złodziejowi udało się wynieść je, pomijając konieczność opłat przy kasie. W sobotę skradziono z galerii handlowej sześć par spodni wartych 780 zł.
Fot. Kadr z filmiku przysłanego do redakcji przez czytelnika