Do diecezji płockiej wróciła srebrna monstrancja z początku XVII wieku, którą 13 lat temu ukradziono z kościoła w Sadłowie. Po wielu latach starań w poniedziałek w ministerstwie kultury biskup płocki Piotr Libera odebrał ją z rąk właścicieli Galerii Neuse w Bremie.
Wykonana ze złoconego srebra ok. 1600 r. przez Albrechta I Weimmera monstrancja zniknęła z kościoła parafii św. Jana Chrzciciela w Sadłowie (diecezja płocka) w czerwcu 1999 r. . Wraz z nią - jak podaje w swoim artykule na ten temat Piotr Ogrodzki, wiceszef Narodowego Instytutu Muzealnictwa i Ochrony Zabytków, wpodczas włamania do kościoła ukradziono wówczas m.in. kielichy mszalne, krucyfiksy ołtarzowe, dwie korny z obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej, a także sukienkę z obrazu św. Antoniego, wota i inne mniejsze naczynia liturgiczne.
Cennej monstrancji szukano na całym świecie, odnalazła się kilka lat później, w 2006 r., w zbiorach Galerii Neuse w Bremie w Niemczech. Antykwariusze kupili ją dwa lata wcześniej na aukcji w Szwajcarii. Od momentu odnalezienia trwały próby odzyskania cennego zabytku sztuki liturgicznej, podejmowane przez Ośrodek Ochrony Zbiorów Publicznych (dziś Narodowy Instytut Muzealnictwa i Ochrony Zbiorów), we współpracy z policją i prokuraturą we Włocławku. Jak informuje rzeczniczka płockiej kurii, Elżbieta Grzybowska, zdaniem prokuratury w Bremie, galeria kupując monstrancję działała „w dobrej wierze”, dlatego uznała, że powinno się skradziony zabytek odkupić. Sprzeciwiła się temu strona polska. - Resort skierował do właściwych władz kraju związkowego Bremy wniosek restytucyjny, który następnie przekazano właścicielowi galerii - informuje Elżbieta Grzybowska. - Strona niemiecka podtrzymała swoje stanowisko, zgodnie z którym zwrot zabytku może nastąpić tylko po wypłacie wysokiego odszkodowania.
Sprawa trafiła do sądu. W 2011 r. w wyniku mediacji galeria zgodziła się nieodpłatnie zwrócić monstrancję, a wczoraj, w poniedziałek, cenny zabytek wrócił do rąk ordynariusza diecezji płockiej. Jak relacjonuje rzeczniczka Kurii, przekazania dokonano w ministerstwie kultury, poza biskupem płockim i właścicielami bremeńskiej galerii Achimem Neuse i Volkerem Wursterem, uczestniczyła w nim m.in. wiceminister Monika Smoleń, która podkreślała, że „kradzieże obiektów sakralnych są naruszeniem ich świętości”. - Biskup Piotr Libera przytoczył maksymę „Res clamat ad dominum” – „rzecz woła do swego pana”, przekonując, że ta starożytna sentencja właśnie się spełniła, dzięki polskiemu ministerstwu i Galerii Neuse - relacjonuje rzeczniczka Kurii. - Przypomniał również, że monstrancja służy do ukazywania konsekrowanej Hostii – Ciała Chrystusa. W formie zewnętrznej, jako „czcigodny zabytek sprzed 400 lat, świadczy o dojrzałości technicznej”, ale też „o głębokiej wierze przodków”.
W podziękowaniu właściciele Galerie Neuse zostali odznaczeni przez biskupa płockiego Wielkim Orderem św. Zygmunta - najwyższym odznaczeniem diecezjalnym, przyznawanym za szczególne zasługi dla płockiego Kościoła.
Monstrancja z Sadłowa została wykonana ze złoconego srebra, ma wysokość 68 cm i waży aż 1,5 kg, zdobią ją trzy ozdobione ornamentem kunsztowne wieżyczki. Cenny zabytek nie wróci do kościoła w Sadłowie - został przekazany Muzeum Diecezjalnemu.
Ciekawą historię kradzieży monstrancji i wieloletnich starań o jej odzyskanie przedstawia artykuł Piotra Ogrodzkiego, czytaj tutaj>>
Fot. Narodowy Instytut Muzealnictwa i Ochrony Zabytków
Niemiecka galeria oddała skradziony zabytek
Opublikowano:
Autor: MR, KD
Przeczytaj również:
WiadomościDo diecezji płockiej wróciła srebrna monstrancja z początku XVII wieku, którą 13 lat temu ukradziono z kościoła w Sadłowie. Po wielu latach starań w poniedziałek w ministerstwie kultury biskup płocki Piotr Libera odebrał ją z rąk właścicieli Galerii Neuse w Bremie.
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE