W minionym tygodniu odnaleziono ciało mężczyzny na ogródkach działkowych przy ul. Narodowych Sił Zbrojnych. Sekcja zwłok została przeprowadzona na drugi dzień. - Wykazała obrażenia w obrębie twarzoczaszki zmarłego - wyjaśnia prokurator rejonowy, Norbert Pęcherzewski. Innymi słowy, mężczyzna został pobity na śmierć.
Przeprowadzono oględziny miejsca zdarzenia. Policja, w toku postępowania, ustaliła podejrzanego, który mógł przyczynić się do śmierci 47-latka. Okazał się nim 33-letni płocczanin.
– Przemysław J. dotkliwie pobił zmarłego 47-latka – mówi prokurator rejonowy, Norbert Pęcherzewski. - Mieszaniec Płocka usłyszał zarzut z art. 156 par. 1 punkt 2 Kodeksu karnego oraz z paragrafu 3: Kto powoduje ciężki uszczerbek na zdrowiu w postaci innego ciężkiego kalectwa, ciężkiej choroby nieuleczalnej lub długotrwałej, choroby realnie zagrażającej życiu, trwałej choroby psychicznej, całkowitej albo znacznej trwałej niezdolności do pracy w zawodzie lub trwałego, istotnego zeszpecenia lub zniekształcenia ciała, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.
Jeżeli następstwem czynu jest śmierć człowieka, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12.
Mężczyzna nie przyznał się do winy. Jak dowiadujemy się także od prokuratura rejonowego, Przemysław J. był recydywistą - odbywał już wcześniej kary za poważne przestępstwa.
Sąd przychylił się do wniosku prokuratora. Przemysława J. kolejne trzy miesiące spędzi w areszcie.