Spełniły się pesymistyczne przewidywania części płocczan - Ratusz poinformował, że nie odbędzie się planowany latem Piknik Lotniczy. Powód? Jedyny oferent, który stanął do przetargu, chciał o 300 tys. zł więcej, niż miasto planowało przeznaczyć na lotniczą imprezę.
Przetarg na organizację Pikniku Lotniczego miasto ogłosiło w styczniu br. Już wtedy odezwało się sporo głosów mających zastrzeżenia do wymagań przetargowych i wątpiących, czy impreza na płockim niebie w ogóle się odbędzie.
Pesymistyczne wizje się potwierdziły – jak przed chwilą poinformował Ratusz, nici z planowanego w sierpniu siódmego Pikniku Lotniczego. - Oferta, która wpłynęła od prywatnej firmy na organizację VII Pikniku Lotniczego okazała się za droga o blisko 300 tys. zł – wyjaśnia Hubert Woźniak z biura prasowego Ratusza. - Zbyt wiele musielibyśmy dopłacić.
Do tej pory pikniki były organizowane były przez Aeroklub Ziemi Mazowieckiej, ale Ratusz był głównym sponsorem. W tym roku po raz pierwszy organizacji podjęło się miasto. Jak co roku chciało wydać na imprezę pół mln zł.
Ale jedyną ofertą, która wpłynęła od Studio Media Film Robert Krysiak, okazała się za droga. Oferent zaproponował, że zorganizuje Piknik za 775 tys. zł, czyli o 275 tys. zł więcej niż znajduje się na ten cel w budżecie miasta.
- Istnieje możliwość przeznaczenia przez zamawiającego większej kwoty niż pierwotnie szacowano, ale w tym przypadku byłoby to zwiększenie planu finansowego o ponad 50 procent – wyjaśnia Ratusz. - Dotychczasowe Pikniki Lotnicze kosztowały od 550 do 580 tys. zł, dużo mniej niż proponowane blisko 800 tys. zł.
Dlatego Ratusz nie zdecydował się na dołożenie do imprezy kolejnej sumy, postępowanie unieważniono, a pikniku nie będzie. Nie pierwszy zresztą raz – pikniki nie odbyły się już dwa razy.
Pół mln zł zarezerwowane na lotniczą imprezę ma pójść na dofinansowanie innych płockich imprez w tym roku.
Fot. Tomasz Miecznik / Portal Płock
Czytaj też:
