Płoccy wolontariusze proszą seniorów o nietypową pomoc w codziennych sprawach i szukają korepetytorów do... wspólnego lepienia pierogów, wyrabiania domowego makaronu, smażenia pączków, wymiany żarówki, składania latawców… W zamian za podzielenie się doświadczeniem odwdzięczą się czasem spędzonym w miłym gronie.
Potraficie przyszywać guziki, robić na drutach albo na szydełku, prasować bez poparzenia sobie rąk, ugotować budyń bez grudek, wbijać gwoździe bez groźby okrzyków świadczących o tym, że chyba coś poszło niekoniecznie tak, jak powinno? Jeśli macie takie zdolności lub opanowaliście niemal do perfekcji jakąkolwiek inną czynność z życia codziennego, którą warto się podzielić z młodymi ludźmi z Płockiego Wolontariatu, oni rekrutują bez żadnego CV czy innych certyfikatów. Chętnym seniorom wystarczy tylko wiedza nabyta w toku zbierania życiowego doświadczenia.
- Osoby starsze, bogate życiową mądrością, są naszym zdaniem najlepszymi nauczycielami - uważają wolontariusze, ponieważ mają świadomość, że nie ma nic lepszego niż takie zajęcia w toku wzajemnej interakcji, zamiast suchej, podręcznikowej wiedzy i wskazówek przeczytanych w Internecie.
Bonusem będzie kooperacja z obopólną korzyścią. Jako gratyfikację zaplanowali bowiem wspólne wyjścia do kina, muzeum, teatru, do pizzerii, do każdego miejsca sprzyjającego atmosferze dyskusji lub do podzielenia się wspomnieniami, których osoby starsze zawsze mają na pęczki. Tych zawsze świetnie się słucha przy filiżance gorącej herbaty albo kawy i kawałku domowego ciasta.
Szefowa Płockiego Wolontariatu, Beata Olszewska zachęca do wspólnej zabawy i zapewnia, że udział w projekcie nie wiąże się z żadnymi kosztami. Aby zgłosić swoją kandydaturę wystarczy zadzwonić do ich biura przy ul. Tumskiej pod numer 24 364 76 22.
Fot. wolontariusze w akcji z okazji Światowego Dnia Książek i Praw Autorskich, Portal Płock
