reklama

Napadli na kobietę.A w parku jest ochrona…

Opublikowano:
Autor:

Napadli na kobietę.A w parku jest ochrona… - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościW środę w biały dzień troje pijanych młodych osób napadło na kobietę sprzedającą lody w budce ustawionej w głównej alejce w Parku Północnym. Kilkaset metrów dalej jest budynek stróżówki.

W środę w biały dzień troje pijanych młodych osób napadło na kobietę sprzedającą lody w budce ustawionej w głównej alejce w Parku Północnym. Kilkaset metrów dalej jest budynek stróżówki.

Niewielka kolorowa budka z lodami i ziemnymi napojami stoi w parku między Podolszycami a Zielonym Jarem raptem od niecałych dwóch miesięcy. Jej właściciel uznał najwyraźniej, że tętniący życiem zielony park, w którym mieszkańcy Podolszyc odpoczywają na ławce, spacerują po alejkach albo bawią się z dziećmi od wiosny do późnej jesieni, to świetne miejsce na mały biznes z lodami z maszyny.

To właśnie budka z lodami stała się wczoraj, w środę obiektem ataku dwóch pijanych mężczyzn i ich równie nietrzeźwej koleżanki, którzy napadli na sprzedającą lody kobietę.

Jak poinformował rzecznik płockiej policji, Krzysztof Piasek, policjanci z komisariatu na Podolszycach o całej sprawie zostali powiadomieni ok. 15.50. - Ze zgłoszenia wynikało, że dwóch mężczyzn i jedna kobieta, po tym, jak doprowadzili do stanu bezbronności sprzedawczynię lodów, ukradli pieniądze z kasy - relacjonuje rzecznik policji.

Gdy policjanci zmierzali na miejsce, zobaczyli troje młodych ludzi wchodzących do sklepu przy Szarych Szeregów. Wyglądali, jak ci, których opisano dyżurnemu, więc policjanci weszli do sklepu. Wtedy młoda kobieta szybko z niego wybiegła, a z jej torebki wypadła puszka piwa. - Okazało się, że w torebce miała jeszcze cztery ukradzione piwa - relacjonuje rzecznik policji.

Policjanci zatrzymali całą trójkę, wszyscy to mieszkańcy Płocka. Byli pijani - 28-latek miał 1,57 promila, 20-latek - 2,22 promila, a ich 24-letnia koleżanka - 2,43 promila alkoholu. - Po wytrzeźwieniu zatrzymani zostaną przesłuchani w związku z rozbojem.

Ale, ale. Jak mogło do tego dojść?  W parku jest przecież ochrona. A tymczasem to nawet nie ochroniarze wezwali policję, tylko jakaś kobieta poproszona o to przez poszkodowaną.

- Jaka ochrona? Sa pani spokój, w życiu ich tu nie widziałam, a przychodzę prawie codziennie - macha ręką przypadkowo spotkana w parku kobieta. - Nikt tu nie sprawdza, czy kto pije, czy kto leży.

- Widziałam ochroniarzy, owszem, wieczorem jak idą zamknąć bramę z takim wielkim psem - mówi druga płocczanka. - W ciągu dnia ich nigdy nie widać. Wcale nie jest tu bezpieczniej niż gdzie indziej, chociaż - to trzeba przyznać - na pewno bardziej czysto  i zadbanie - uważa.

Park północny należy do miasta, zarządza nim na zlecenie Ratusza Zakład Miejski Muniserwis. Jego wiceszef, Andrzej Gryszpanowicz, pierwsze słyszy o napadzie. Ale sam przyznaje - w parku nie jest wcale tak bezpiecznie, jak powinno być.  - Co może jeden ochroniarz mający do sprawdzenia 5 hektarów,  w dodatku w znacznej części zadrzewionych? - rozkłada ręce wicedyrektor Muniserwisu. Dodaje, że do pracy za parę złotych za godzinę nie przychodzą uzbrojone po zęby osiłki… - Kilka lat temu ochroniarza tak pobili w parku, że dwa tygodnie leżał w szpitalu!

Ochroną zajmuje wyłoniona w przetargu Przedsiębiorstwo Handlowo -Usługowe Albatros Daniel Stańczak z Ciechanowa  Albatros. Na miejscu jest jeden ochroniarz, który - jak zapewnia Gryszpanowicz - często spaceruje z psem, doglądając parku.

To może należy wzmocnić ochronę? - Wszystko rozbija się jak pieniądze - rozkłada ręce wiceprezes Muniserwisu. - Poza tym tak to się kończy, jak w przetargu liczy się tylko kryterium ceny. Duże agencje płacą 14-15 zł za godzinę ochroniarzom z bronią. Czego oczekiwać, jeśli najniższa stawka to 4,10 zł? Miesięcznie za ochronę parku płacimy ok. 4 tys. zł.

Budka z lodami w Parku Północnym istnieje od czerwca

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE