Stowarzyszenie Miasto Moje A w Nim zakończyło swój konkurs na Miastoszpeciciela, czyli nośnik reklamowy, który najbardziej szpeci przestrzeń publiczną. Z prawdziwą przykrością oznajmiamy, że Płock znalazł się w gronie finalistów…
Pierwsza edycja ogólnopolskiego konkursu o tytuł największego Miastoszpeciciela trwała do wczoraj, organizowało ją stowarzyszenie „Miasto moje a w nim”, które na co dzień zajmuje się walką z reklamami zalewającymi polskie miasta. - Można powiedzieć, że w skali światowej była to już druga edycja konkursu, ponieważ przeprowadziliśmy go na licencji podobnego przedsięwzięcia organizowanego w Czechach w 2011 r. - wyjaśnia Piotr Manowiecki, koordynator konkursu „Miastoszpeciciel”. - Dzięki inicjatywie z centrum Pragi zniknęło wówczas ok. 40 siatek wieloformatowych. Oczywiście nie mamy złudzeń, że w Polsce nagle stanie się tak samo. Chcieliśmy jednak nagłośnić problem zaśmieconych reklamami miast i miasteczek, wskazać, że firmy nieestetycznymi, agresywnymi reklamami oszpecają przestrzeń miejską.
Tego zdania byli najwyraźniej również inni Polacy, bo w ciągu trzech tygodni trwania konkursu zgłoszono 68 zdjęć z 27 miejscowości z całej Polski. Następnie internauci na Facebooku głosowali na swoich faworytów i tym sposobem udało się wyłonić finałową dziesiątkę najbrzydszych reklam w mieście.
Okazuje się, że w tym mało urodziwym i jeszcze mniej zaszczytnym gronie znalazł się również Płock, a dokładnie zimowe zdjęcie przedstawiające krzyczący, pstrokaty gąszcz bilbordów o różnych rozmiarach ustawionych na rogu Bielskiej i Chopina nadesłane przez internautę, który podpisał się jako „Szczepan”. Kilkanaście plakatów każdy z innej parafii skutecznie zasłania budynek przy Bielskiej 42. Ponieważ jednak rywalizowaliśmy m.in. z zasłanianiem Tatr czy okien, przypadło nam miejsce tuż za podium. Zwycięzcą został Olsztyn (zdobył 265 głosów), drugie i trzecie miejsce zajęły Elbląg (120 głosów) oraz Legionowo (106 głosów). Reklamowy szpeciciel z Płocka zdobył uznanie 98 internautów, za nami znalazł się m.in. ponownie Elbląg, potem Krupówki w Zakopanem i Warszawa.
W ostatnim etapie finałową dziesiątkę miastoszpecicieli oceniało jury w składzie: Piotr Sarzyński, dziennikarz związany z „Polityką”, autor książki „Wrzask w przestrzeni, Dlaczego w Polsce jest tak brzydko?”, Bogna Świątkowska - promotorka kultury, dziennikarka, prezeska fundacji Bęc Zmiana, Grzegorz Buczek - architekt, urbanista, działacz samorządowy, członek zarządu Towarzystwa Urbanistów Polskich oraz Aleksandra Stępień - szefowa stowarzyszenia Miasto Moje a w Nim. Równiez jury zgodziło się, że zwycięstwo bezapelacyjnie należy się Olsztynowi, ale jego zdaniem, na pierwsze i drugie wyróżnienia zasłużyły Kraków i Zakopane, a specjalne wyróżnienie za szpecenie krajobrazu (79 głosów) dostały Kluszkowce w gm. Czorsztyn, w których reklamy zasłaniają Tatry.
Wszystkie prace można obejrzeć TUTAJ>>
Na zdjęciach: .1. Płock - nadesłał Szczepan, 2. Miastoszpeciciel 2013 -O lsztyn - nadesłał Krzysztof, 3. Kluszkowce - nadesłał Rudzik, fot. https://www.facebook.com/Miastoszpeciciel
