Tak wynika ze wstępnych szacunków organizatorów siódmej już edycji słynnego płockiego festiwalu Audioriver.
Wygląda na to, że ten rok pod względem wakacyjnych festiwali na płockiej plaży można uznać za jeden z najbardziej udanych. Sukces Reggaelandu przerósł najśmielsze oczekiwania, wszyscy - i organizatorzy, i uczestnicy nie szczędzili pochwał. Teraz jest podobnie - głosów zachwytu nad tegoroczną siódmą już odsłoną drugiego ze sztandarowych płockich festiwali , czyli Audioriver nie brakuje. Podkreśla się niesamowity klimat tętniącej życiem bite dwie doby dni plaży z pięcioma scenami i starówki, rewelacyjną muzykę znanych gwiazd muzyki elektronicznej, intrygującą charakteryzację wykonawców i żywiołowe popisy sceniczne (tu zdecydowanie największe brawa za niezwykłą energię na scenie należą się Enter Shikari). Dopisała też pogoda - i choć nie da się ukryć, że żar lejący się z nieba zwłaszcza w sobotę nie dawał żyć, festiwalowicze radzili sobie dzielnie, chłodząc się w niezastąpionej Afrodycie przed Ratuszem, bo w ciągu dnia festiwalowe życie przenosiło się właśnie na starówkę - trwały tam m.in. targi muzyczne, w ratuszowej auli - infosesje Red Bull Academy, a w Przedwiośniu - Kino Festiwalowe.
Sukces można ogłosić przede wszystkim jeśli chodzi o frekwencję - jak mówił nam Wojciech Ostrowski z festiwalowego biura prasowego, na płockiej plaży bawiło się ok. 16 tys. osób. A to na razie wstępne szacunki, wciąż spływają raporty z różnych miejsc sprzedaży karnetów, więc liczba może być wyższa (w ub. roku zaraz po zakończeniu imprezy organizatorzy podawali liczbę 15 tys. uczestników, kilka dni później - już rekordowe 17 tys. osób).
Jak podkreśla Wojciech Ostrowski, sukces frekwencyjny cieszy tym bardziej, że w stosunku do poprzedniego roku bilety były droższe - rok temu dwudniowy karnet kosztował 150 zł, w tym roku - 180 zł (podwyżka miała spowodować, że widownia była wyselekcjonowana, bez przypadkowych osób).
Tak organizatorzy, jak i płocka policja oceniają, że w tym roku festiwal przebiegał nad podziw bezpiecznie. Jak mówił nam Krzysztof Piasek, rzecznik policji, nie obyło się co prawda bez kradzieży czy zakłóceń porządku, ale w porównaniu do poprzednich lat, było znacznie spokojniej. Wojciech Ostrowski dodaje, że włamania do namiotów zdarzały się głównie poza oficjalnym miasteczkiem namiotowym, w miejscach, w których uczestnicy rozbijali się na dziko.
W tej chwili trwają prace demontażowe, potem planowane jest wielkie sprzątanie plaży.
Fot. Tomasz Miecznik/Portal Płock
Mnóstwo zdjęć z tegorocznej edycji festiwalu zobacz w naszej galerii:
Audioriver 2012 - Enter Shikari w Płocku
Na płockiej plaży bawiło się 16 tys. osób
Opublikowano:
Autor: MR
Przeczytaj również:
WiadomościTak wynika ze wstępnych szacunków organizatorów siódmej już edycji słynnego płockiego festiwalu Audioriver. Zachwytów nie brakuje.
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE