Na niebie było widać superksiężyc [FOTO]

Taki widok zdarza się rzadko - księżyc jest tak blisko ziemi, że srebrny glob wydaje się dosłownie na wyciągnięcie ręki! W sobotę na niebie można było zobaczyć tzw. Superksiężyc.

Wprawdzie w tym roku pogoda nie rozpieszczała bawiących się nad Wisłą na kolejnym już Reaggaelandzie, a prognozy meteorologów dla Płocka delikatnie mówiąc nie bardzo się sprawdziły, ale synoptycy nie pomylili się za to co do wędrówki naszego satelity. Dzięki temu festiwalowicze mogli się pocieszyć cudnym widokiem superksiężyca, który co jakiś czas wyłaniał się zza chmur.

A było na co popatrzeć. Nazwa superksiężyc dobrze oddaje to, jak wygląda wówczas nasz srebrny satelita - nie dość, że w pełni, to jest dużo większy i jaśniejszy. Oczywiście to tylko złudzenie - jego wielkość wcale się nie zmienia, a niezwykły widok zawdzięczamy położeniu i bliższej odległości od ziemi. Jak wyjaśniają astronomowie, to właśnie wtedy księżyc znajduje się w perygeum swojej orbity okołoziemskiej, czyli w punkcie położonym najbliżej ziemi. Widzimy go więc wyraźniej - jest jaśniejszy aż o ok. 30 proc. i większy o prawie 14 proc. niż gdy zazwyczaj pokazuje się na niebie. Z tej odległości dojrzenie pana Twardowskiego to pestka!

Superksiężyc można zobaczyć jedynie cztery razy w roku, wczoraj był drugi raz (ogromną srebrną kulę widać było 30 stycznia). Ale spokojnie - kto przespał ten niesamowity widok, ma kolejną szansę już niedługo, bo 10 sierpnia i 9 września.

Fot. Tomasz Miecznik / Portal Płock