reklama

Molo wciąż w remoncie. Kiedy koniec prac?

Opublikowano:
Autor:

Molo wciąż w remoncie. Kiedy koniec prac? - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościPłockie molo przechodzi remont, który jeszcze trochę czasu potrwa Wielu płocczan dobrze też pamięta stan mola sprzed remontu, kiedy ptaki urządzały sobie w tym miejscu ubikację. Co można zrobić, aby znów dało się tam spędzać przyjemne chwile nie mając w zasięgu wzroku ptasich odchodów?

Płockie molo przechodzi remont, który jeszcze trochę czasu potrwa Wielu płocczan dobrze też pamięta stan mola sprzed remontu, kiedy ptaki urządzały sobie w tym miejscu ubikację. Co można zrobić, aby znów dało się tam spędzać przyjemne chwile nie mając w zasięgu wzroku ptasich odchodów?

Wstępnie termin zakończenia prac remontowych planowano na 21 stycznia 2019 r. Jest marzec i wciąż nie ma możliwości spaceru. W Ratuszu przypominają, że istotnie remont miał się zakończyć wcześniej, ale to przy założeniu, iż warunki atmosferyczne pozwolą na ciągłą realizację robót budowlanych.

[ZT]20153[/ZT]

- Wykonawcy udało się przed nadejściem zimy wykonać prace antykorozyjne na filarach obiektu oraz prawie na całej ostrodze chroniącej molo przed naporem lodu. Przy panujących obecnie warunkach pogodowych nie możemy wykonać jeszcze zabezpieczeń betonowego szczytu ostrogi przeciwlodowej i nie jesteśmy w stanie zachować ciągłości prac przy wymianie metalowych legarów, na których układamy nową, kompozytową nawierzchnię - wyjaśnia Hubert Woźniak z Referatu Informacji Miejskiej w płockim Ratuszu. - Ponieważ w sezonie zimowym molo praktycznie nie jest odwiedzane - zdecydowaliśmy, że remont obiektu poprowadzimy w tempie i w warunkach pozwalających na zachowanie możliwie wysokiej jakości robót.

A to daje perspektywę zakończenia renowacji przed sezonem letnim - w połowie kwietnia, przy ponownym założeniu, iż warunki pogodowe nie ulegną pogorszeniu. 

W jaki sposób zamierzają przynajmniej próbować utrzymać molo we względnej czystości? Wychodzi na to, że wzorem lat ubiegłych skorzystają z rozwiązania jeszcze sprzed remontu, kiedy to sokolnik wraz z myszołowcem amerykańskim, jastrzębiem i rarogiem górskim strzegli molo przed niezbyt eleganckimi zakusami innych ptaków, które w ten sposób zaznaczały w tym miejscu swoją obecność. Tak było do momentu wyłączenia obiektu z użytkowania w związku z modernizacją bulwarów wiślanych.

[ZT]16087[/ZT]

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

logo