Choć na razie to lepsza wiadomość dla młodych Nafciarzy, niż kibiców. Chodzi o stare, zniszczone boisko, które po kilku miesiącach zmieniło się nie do poznania. W klubie czekają jeszcze na stosowny certyfikat.
Remont jednego z boisk bocznych to także dobra wiadomość dla piłkarzy pierwszej drużyny. Oprócz murawy powstał też chodnik, prowadzący do boiska z naturalną nawierzchnią. To spory komfort, bo w deszczowe dni tonęła w błocie.
- Aktualnie trwa procedura uzyskania certyfikatu FIFA Quality Pro dla wykonanej nawierzchni boiska - mówi Konrad Kozłowski z Urzędu Miasta. - Certyfikat pozwoli na rozgrywanie meczów do szczebla III ligi.
Koszt remontu to ponad 2,2 mln złotych.