Impreza odbywa się w Polsce i Szwecji. W grupie mamy Francję, Słowenię i Arabię Saudyjską. W pierwszym meczu MŚ biało-czerwonym przyszło się zmierzyć z faworyzowaną Francją.
Pierwszą bramkę w środowy wieczór zdobyli Francuzi, ale to Polska wygrywała 2:1 i 4:2. Niestety, rywale - grający w przewadze - szybko zdobyli trzy bramki i po 10 minutach wygrywali 5:4. Pudłował niestety Szymon Sićko, zrobiło się 6:4.
Ale Polacy walczyli, w 16. minucie doszli rywali na 8:8! Nieskuteczni byli Michał Daszek i Ariel Pietrasik i Francja po 20 minutach wygrywała już 11:8. Biało-czerwoni nie odpuszczali, po pięknej walce zdołali do przerwy dojść na 13:14.
W drugiej połowie świetnie grający w obronie gospodarze doszli na 17:17 (42. minuta). Francuzi znów objęli dwubramkowe prowadzenie, ale Polacy ani myśleli rezygnować z walki o punkty. Po kapitalnym przechwycie za sprawą coraz lepiej grającego Piotra Jędraszczyka wyrównali na 21:21!
Kolejną pomyłkę zanotował Daszek, grająca w osłabieniu Francja 8 minut przed końcem wyszła na prowadzenie 23:21, a po karnym było już 24:21. Gdy Sićko podał w trybuny wiadomo było, że Francja zgarnie dwa punkty, trzy minuty przed końcem było 25:22. Skończyło się niewielką porażką 24:26.
W sobotę w kolejnym meczu grupowym Polska zagra ze Słowenią.
Polska - Francja 24:26 (13:14)
Najwięcej bramek dla Polski: Sićko 7, Moryto 6, Jędraszczyk 3, Gębala 3
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.