Były prezydent Płocka Mirosław Milewski został zatrudniony w PERN-ie, spółce skarbu państwa. Zapewnia, że do polityki już nie wróci.
Kilka dni temu po Płocku rozniosła się wieść, że eksprezydent Mirosław Milewski znalazł pracę w Przedsiębiorstwie Eksploatacji Rurociągów Naftowych, spółce o 100-proc. udziale skarbu państwa. Spekulowano o wysokim, intratnym stanowisku, które miał dostać były prezydent, jednak - jak potwierdził rzecznik prasowy spółki Roman Góralski, 1 kwietnia br. Mirosław Milewski został, owszem zatrudniony w spółce, ale nie na stanowisku kierowniczym. - To stanowisko specjalisty w Biurze Handlu i Obsługi Klienta - informuje rzecznik prasowy. Sam zainteresowany również potwierdza te informacje.
Mirosław Milewski był prezydentem Płocka przez osiem lat - od 2002 do 2010 r., kiedy to przegrał walkę o fotel prezydencki z Andrzejem Nowakowskim i został płockim radnym. Funkcję prezydenta sprawował z ramienia Prawa i Sprawiedliwości, ale rok po przegranych wyborach prezydenckich odszedł z partii i klubu radnych PiS po konflikcie personalnym z ówczesnym szefem lokalnych struktur Wojciechem Jasińskim. Przez jakiś czas związany był z Solidarną Polską Zbigniewa Ziobry, zaangażował się też w tworzenie stowarzyszenia Płocczanie. W ostatnich wyborach samorządowych startował jako kandydat do rady miasta i na prezydenta z ramienia Mazowieckiej Wspólnoty Samorządowej, ale podobnie jak inne bezpartyjne szyldy - ugrupowanie nie miało szans z wiodącymi partiami politycznymi i wybory skończyły się fiaskiem również dla byłego prezydenta. Po wyborach w 2014 r. Mirosław Milewski zupełnie zniknął z życia politycznego i społecznego.
Dziś zapewnia, że nie wróci już do polityki. - To już dla mnie historia, piękna, ale definitywnie zakończona - zapowiedział w rozmowie z nami. Dodaje, że nie zamierza kandydować na prezydenta w wyborach samorządowych za dwa lata. Nie jest już członkiem żadnej partii politycznej.
Fot. Tomasz Miecznik / Portal Płock