Milewski: Nie finansujmy Muzeum Żydów

Dużą przesadą nazwał w liście otwartym do prezydenta radny Mirosław Milewski pomysł współfinansowania przez miasto Muzeum Żydów Mazowieckich. I zaproponował, by te pieniądze przeznaczyć na działalność ekspozycji X wieków Płocka w Muzeum Mazowieckim. - To działanie czysto propagandowe - odpiera prezydent.

Sprawa współfinansowania przez miasto Muzeum Żydów Mazowieckich, które powstaje w byłej bóżnicy przy Kwiatka, była poruszana podczas ostatniej sesji rady miasta. Plany są takie, by placówkę prowadziło Muzeum Mazowieckie, a kosztami jej utrzymania podzieliły się po równo miasto i urząd marszałkowski. Szacuje się, że rocznie będzie to suma ok. pół mln zł. Eksprezydent Mirosław Milewski już na sesji zaapelował, by nie dawać żadnych pieniędzy na muzeum, a jeśli już to na przeznaczyć je na finansowanie ekspozycji X wieków Płocka w Muzeum Mazowieckim (której zresztą jeden z segmentów opowiada historię płockich Żydów).

Teraz eksprezydent ponowił swój apel w nadesłanym do mediów liście otwartym do prezydenta Andrzeja Nowakowskiego. W liście przypomina historię bóżnicy i wskazuje, że miasto bardzo dużo zrobiło do tej pory, by muzeum poświęcone płockim Żydom mogło powstać: m.in. sprzedało stowarzyszeniu budynek za symboliczny 1 proc. wartości i poręczyło budowę muzeum własnym budżetem na sumę 13 mln zł. Na tym - zdaniem eksprezydenta - miasto powinno poprzestać. - Obarczanie więc miasta kolejnymi kosztami w postaci bieżącego współfinansowania na poziomie kilkuset tysięcy złotych rocznie jest, mówiąc delikatnie, nie na miejscu - pisze radny Milewski. - Szczególnie, że osoby czy instytucje, które szczególnie powinny wspierać to dzieło (np. gmina żydowska) nie przekazały do dziś ani złotówki.

Zastanowiło nas jednak, skąd pomysł, by płacić za ekspozycję X wieków Płocka, która przecież tak jak całe Muzeum Mazowieckie finansowana jest z budżetu Urzędu Marszałkowskiego? Czyżby była niedofinansowana? Wicedyrektor muzeum, Tomasz Kordala, zaprzecza. - Ekspozycja funkcjonuje normalnie, zmieniamy ją, poprawiamy, uzupełniamy. Jej dalsza działalność nie jest zagrożona - zapewnia.

Co na apel adresat listu? Prezydent Andrzej Nowakowski, mówi krótko: to działanie czysto propagandowe. - Działalność Muzeum Mazowieckiego w dotychczasowym zakresie, również ekspozycja X wieków Płocka była i jest finansowana przez Urząd Marszałkowski - wyjaśnia prezydent. - Ale muzeum potrzebuje wsparcia, by móc prowadzić drugą placówkę. Te pieniądze trafią do budżetu Muzeum Mazowieckiego.

A że przy cięciach budżetu Mazowsza marszałka nie stać, by finansować nową działalność Muzeum Mazowieckiego w całości, stąd decyzja o wsparciu ze strony miasta. Bo - podkreśla prezydent - to właśnie mieszkańcom Płocka ma służyć nowa placówka.

Czy rzeczywiście przyniesie płocczanom korzyści? - Bez wątpienia już samo wyremontowanie rozpadającej się ruiny w centrum było dla miasta ogromną korzyścią - mówi Andrzej Nowakowski. - Dzięki temu, że stowarzyszenie miało pomysł i udało mu się pozyskać środki na jego realizację, zamiast zrujnowanego budynku będziemy mieć w centrum nowoczesne muzeum z dużym potencjałem. To, czy uda się wykorzystać ten potencjał dobrze, czy bardzo dobrze, będzie oczywiście zależało od fachowców.


Czytaj też:


Poniżej zamieszczamy pełną treść listu otwartego Mirosława Milewskiego:
Szanowny Panie Prezydencie !

Wychodząc z założenia, że samorząd Płocka powinien finansować  MUZEUM HISTORII PŁOCKA, a nie MUZEUM ŻYDÓW MAZOWIECKICH raz jeszcze apeluję o refleksję i zmianę decyzji.

Pod koniec listopada płoccy radni na wniosek Pana Prezydenta A. Nowakowskiego postanowili współfinansować Muzeum Żydów Mazowieckich z pieniędzy publicznych. Nie przyjęli natomiast wniosku w/s finansowania Muzeum Historii Płocka czyli stałej ekspozycji pn. „X wieków Płocka” w Muzeum Mazowieckim.  (za finansowaniem Muzeum Historii Płocka byli następujący radni; Brzeski Leszek, Cieślik Grażyna, Kolczyński Tomasz, Korga Tomasz, Kubera Piotr, Kulpa Wioletta, Milewski Mirosław, Skubiszewski Dariusz, Smardzewska-Trzmiel Barbara przeciw byli; Jaroszewski Artur, Jasion Jacek, Kras Artur, Lewandowska Magdalena, Maliszewski Tomasz, Musiał Bożena, Nowicki Piotr, Olejnik Joanna, Wiącek Maciej, wstrzymali się od głosu natomiast; Flakiewicz Marcin, Hetkowski Wojciech, Kolczyński Paweł, Lewicki Grzegorz ).

Złożyłem taki wniosek uważając, że jeśli w budżecie miasta znalazły się dodatkowe pieniądze na kulturę, to absolutnym priorytetem jest tu Muzeum Historii Płocka znakomicie zorganizowane w kamienicy przy ul. Tumskiej 8a.

Budynek byłej bożnicy żydowskiej został w latach 90. podarowany przez miasto gminie żydowskiej, a następnie od niej odkupiony. Na początku lat dwutysięcznych podjęto próbę zorganizowania tam galerii sztuki. Gdy się okazało, że powierzchnia jest zbyt mała, budynek z działką przeznaczono do sprzedaży. W 2004 roku na wniosek płockich pasjonatów zrzeszonych w powstałym stowarzyszeniu „Synagoga Płocka” przekazałem budynek w użyczenie, z możliwością sprzedaży za 1 % wartości po wybudowaniu i zorganizowaniu Muzeum Żydów Mazowieckich. W roku 2010 po otrzymaniu dofinansowania z Unii Europejskiej na ten cel, miasto sprzedało (przed budową) cały obiekt za symboliczny 1% wartości. Poza tym miasto poręczyło realizację projektu własnym budżetem na kilkanaście milionów złotych, blokując własne inwestycje na taką właśnie kwotę i zwalniając przy tym z poręczenia dwie prywatne osoby !!! Jak z tego wynika, jako miasto uczyniliśmy bardzo dużo, aby ten cenny obiekt muzealny powstał w Płocku. Obarczanie więc miasta kolejnymi kosztami w postaci bieżącego współfinansowania na poziomie kilkuset tysięcy złotych rocznie jest, mówiąc delikatnie, nie na miejscu. Szczególnie, że osoby czy instytucje, które szczególnie powinny wspierać to dzieło ( np. gmina żydowska ) nie przekazały do dziś ani złotówki. Podzielając w pełni ideę powstania i funkcjonowania w Płocku takiego obiektu kultury, uważam jednocześnie, że jego finansowanie z budżetu miasta jest już dużą przesadą.

Dlatego raz jeszcze proszę o przemyślenie całej sytuacji, zmianę decyzji i wsparcie finansowe muzeum, które pokazuje tysiącletnią historię Płocka.

Z poważaniem
Mirosław Milewski