Póki co miasto sfinansowało III edycje grantów badawczych. Jak przekonywali przedstawiciele uczelni, inwestycja w naukę się opłaca. Zwrot zainwestowanych pieniędzy jest kilkukrotny.
- Projekt rozpoczęliśmy w 2018 roku. To już III edycje grantów, które przekazujemy pracownikom uczelni, którzy chcą zdobyć tytuł samodzielnego pracownika naukowego - mówi prezydent Andrzej Nowakowski.
Tytuł naukowy to tytuł doktora habilitowanego albo profesora. Tacy pracownicy są potrzebni, by uczelnie mogły się rozwijać, otwierać nowe kierunki, a w przypadku Akademii Mazowieckiej to warunek możliwości przekształcenia w uniwersytet. To póki co melodia przyszłości.
Kolejne kroki są jednak stawiane, a finansowanie grantów pozwala "przywiązać" pracowników do Płocka, bo jednym z warunków otrzymania pieniędzy na badania jest zamieszkanie w Płocku. Badania mają też być w jakiś sposób związane i przydatne dla miasta. Prezydent Nowakowski zapowiedział, że IV edcycja zostanie ogłoszona w maju. Poki co w III edycjach przyznano 29 grantów.
- Inicjatywa prezydenta jest szczególna w skali kraju - mówi prof. dr hab. inż. Janusz Zieliński z Politechniki Warszawskiej Filii w Płocku. - Ja to podkreślam wszędzie, gdzie tylko mogę, że jest taka możliwość u nas. Przedstawiciele innych uczelni bardzo nam tego zazdroszczą.
Jak mówili przedstawiciele uczelni, problemem są nie tylko pieniądze, ale też ludzie chcący się podjąć takiej ścieżki zawodowej.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.