reklama

Mandat za załatwianie się w piaskownicy

Opublikowano:
Autor:

Mandat za załatwianie się w piaskownicy - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości- Tak to ich nie ma, ale psie odchody w piaskownicy zawsze wypatrzą - tak mniej więcej narzekała sobie płocczanka, przyjmując od strażników miejskich 600 zł mandatu za to, że jej pies narobił do piaskownicy na placu zabaw.

- Tak to ich nie ma, ale psie odchody w piaskownicy zawsze wypatrzą - tak mniej więcej narzekała sobie płocczanka, przyjmując od strażników miejskich 600 zł mandatu za to, że jej pies narobił do piaskownicy na placu zabaw.

Jak relacjonuje rzeczniczka straży miejskiej, Jolanta Głowacka, we wtorek ok. 8.35 mieszkanka jednego z bloków przy Jana Pawła II wypuściła swojego pupila, po czym w najlepsze wróciła do mieszkania. Psina w te pędy pognała do pobliskiej piaskownicy, w piasku służącym dzieciom do zabawy załatwiła swe potrzeby fizjologiczne, po czym biała samopas po osiedlu. Do akcji wkroczyli strażnicy miejscy. Sąsiedzi wskazali mundurowym numer mieszkania nierozsądnej właścicielki, ale domofon nie odpowiadał. - Funkcjonariusze myśląc, że być może chodzi o inny numer mieszkania, weszli do klatki schodowej i udali się do mieszkania na wyższej kondygnacji - relacjonuje Jolanta Głowacka. - Kiedy pukali do drzwi, usłyszeli jak z mieszkania piętro niżej wybiega kobieta, która następnie zawołała psa, zapięła mu smycz i bardzo szybko oddaliła się w głąb osiedla.

Na nic się zdał ten cwany plan - strażnicy miejscy cierpliwie poczekali na przebiegłą panią, po czym wręczyli jej dwa mandaty - pół tysiąca zł za zanieczyszczenie piaskownicy i 100 zł za pozostawienie pupila bez opieki. - Pani mandat o łącznej kwocie 600 złotych przyjęła, po czym stwierdziła, że „jak dzieciaki sikają po klatkach schodowych, to mundurowych nie ma, a jak pies zrobi kupę do piaskownicy, to od razu się pojawiają” - informuje Jolanta Głowacka i przypomina, że psie odchody to nie tylko problem estetyczny, ale przede wszystkim źródło niebezpiecznych chorób odzwierzęcych, na które najbardziej narażone są dzieci bawiące się na trawnikach i w piaskownicach. Za tego typu wykroczenia można spodziewać się mandatu do 500 zł lub nawet grzywny orzeczonej przez sąd do 5 tys. zł. Podobne sankcje karne grożą w przypadku wyprowadzania psa w miejscu publicznym bez smyczy i kagańca.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE