Zgodnie z zapowiedziami byłego szefa Miejskiego Zarządu Dróg, Piotra Gryszpanowicza mamy już w Płocku ścianę pamięci. Powstała przy wejściu do hotelu.
Pisaliśmy w połowie lipca, że były szef Miejskiego Zarządu Dróg, Piotr Gryszpanowicz napisał książkę, a konkretnie „Leksykon nazw płockich ulic”. Długo szperał w bibliotekach, wertował stare dokumenty i mapy, aż wreszcie doczekaliśmy się publikacji będącej zbiorem informacji o historii naszego miasta ujętej w bardziej nietypowy sposób. Dodatkiem do leksykonu była inicjatywa stworzenia ściany pamięci z żeliwnymi tabliczkami, które ostatecznie umieszczono na ścianie hotelu Starzyński. Miasto nie dołożyło do tego ani złotówki. Powstanie tabliczek podobno okazało się jednak kosztowne i wymagające sporo czasu, co skomplikowało sprawę.
Gryszpanowicz zdobył kilka starych, oryginalnych tabliczek z nazwami poszczególnych ulic w Płocku. Posłużyły za wzór powstania nowych, które właśnie umieszczono na ul. Piekarskiej. Różnią się od siebie wzornictwem, materiałem czy językiem, ponieważ dawniej nazwy ulic umieszczano zarówno w języku polskim, jak i w rosyjskim lub niemieckim. Pierwszą tablicę informacyjną wykonano z kamienia. W dodatku czytamy, że obecna ul. Piekarska dawniej nazywała się … Św. Trójcy.
A czemu akurat wybrano ulicę Piekarską? Piotr Gryszpanowicz przypomina, że z pewnością gdyby wybór padł na plac Obrońców Warszawy czy ulicę Kolegialną, takich tabliczek musiałoby być znacznie więcej. Z ulicą Piekarską zadanie okazało się prostsze do wykonania. Przynajmniej nazwa nie nawiązuje do czasów okupacji niemieckiej Płocka w taki sposób, jak by to było chociażby na Starym Rynku, który dawniej nazywał się „Adolf Hitler Platz”, co jednak szybko zmieniono na „Horst Wessel Platz”. Zdaniem pomysłodawcy ściany pamięci, tabliczki mogą posłużyć za dodatkową atrakcję w trakcie wycieczek z przewodnikiem po mieście.
[ZT]12905[/ZT]
