Na razie zasnute na szaro niebo bez choćby promyczka słońca nie zapowiada bynajmniej cudownej pogody. Ale może aura spłata nam sympatycznego psikusa i na majowe dni przejaśni się choć trochę czy nic z tego? Sprawdziliśmy pogodę dla tych, którzy majówkę spędzają w Płocku. Powinni przygotować kalosze i parasolki czy bikini i koce?
Ostatni weekend pogoda nie rozpieszczała i wielu płocczan zaczęło się obawiać, że pierwsze dni maja, zazwyczaj spędzane na świeżym powietrzu, może na działce albo na pikniku gdzieś nad rzeką, tym razem trzeba będzie przesiedzieć w domu lub - ewentualnie - parując od wilgoci w nieprzemakalnych płaszczach przeciwdeszczowych i gumowych kaloszach.
Wygląda na to, że nie trzeba będzie sięgać po tak radykalne rozwiązania, za to o bikini i kremach do opalania też raczej możemy zapomnieć. Jak prognozuje serwis Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, najbliższe dni mają być pogodne, wprawdzie pierwszomajowy ranek przywita nas chmurami, jednak już przed południem ma się rozpogodzić i cały dzień ma być pięknie i ciepło - ponad 20 st. C. Gorzej 2 maja, w piątek - co prawda wciąż będzie dość ciepło, bo ok. 18 st. C, ale Święto Flagi cały dzien może siąpić niewielki deszczyk.
Sobota 3 Maja znów będzie słoneczna, ale - uwaga - zaskakująco chłodna! Jeśli wierzyć synoptykom, na termometrach zobaczymy tylko kilka kresek powyżej zera, w porywach do 9 st. C, a odczuwalnie będzie jeszcze zimniej. W nocy zresztą zapowiadane są przymrozki. W niedzielę podobnie - słonecznie i zimo. Cieplejszy ma być dopiero kolejny tydzień.
Tyle synoptycy z Pogodynki, serwisu IMGW. Nie wiadomo, czy można do końca im ufać, skoro według ich prognoz, dziś w Płocku mieliśmy się od rana cieszyć się bezchmurnym błękitem i cudnym słońcem...
Mniej z pogodową prawdą mija się dziś jeden z najpopularniejszych komercyjnych serwisów pogodowych Accuweather, który pokazuje pochmurne niebo i maksymalnie ok. 20 st. C w ciągu dnia. Zdaniem synoptyków z tego serwisu, prognozy na majówkę są jeszcze mniej optymistyczne. W czwartek 1 maja na termometrach zobaczymy wprawdzie nawet 23 st. C, ale za to jest spore prawdopodobieństwo deszczu. Coraz chłodniej będzie od piątku 2 maja - termometry pokażą najwyżej 17 st., ale odczuwalna temperatura będzie znacznie niższa, a niebo zasnute na szaro aż po horyzont.W sobotę podobnie, z tym, że jeszcze zimniej. Trochę słońca dopiero od - równie chłodnej - niedzieli 4 maja.
Ostatni weekend pogoda nie rozpieszczała i wielu płocczan zaczęło się obawiać, że pierwsze dni maja, zazwyczaj spędzane na świeżym powietrzu, może na działce albo na pikniku gdzieś nad rzeką, tym razem trzeba będzie przesiedzieć w domu lub - ewentualnie - parując od wilgoci w nieprzemakalnych płaszczach przeciwdeszczowych i gumowych kaloszach.
Wygląda na to, że nie trzeba będzie sięgać po tak radykalne rozwiązania, za to o bikini i kremach do opalania też raczej możemy zapomnieć. Jak prognozuje serwis Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, najbliższe dni mają być pogodne, wprawdzie pierwszomajowy ranek przywita nas chmurami, jednak już przed południem ma się rozpogodzić i cały dzień ma być pięknie i ciepło - ponad 20 st. C. Gorzej 2 maja, w piątek - co prawda wciąż będzie dość ciepło, bo ok. 18 st. C, ale Święto Flagi cały dzien może siąpić niewielki deszczyk.
Sobota 3 Maja znów będzie słoneczna, ale - uwaga - zaskakująco chłodna! Jeśli wierzyć synoptykom, na termometrach zobaczymy tylko kilka kresek powyżej zera, w porywach do 9 st. C, a odczuwalnie będzie jeszcze zimniej. W nocy zresztą zapowiadane są przymrozki. W niedzielę podobnie - słonecznie i zimo. Cieplejszy ma być dopiero kolejny tydzień.
Tyle synoptycy z Pogodynki, serwisu IMGW. Nie wiadomo, czy można do końca im ufać, skoro według ich prognoz, dziś w Płocku mieliśmy się od rana cieszyć się bezchmurnym błękitem i cudnym słońcem...
Mniej z pogodową prawdą mija się dziś jeden z najpopularniejszych komercyjnych serwisów pogodowych Accuweather, który pokazuje pochmurne niebo i maksymalnie ok. 20 st. C w ciągu dnia. Zdaniem synoptyków z tego serwisu, prognozy na majówkę są jeszcze mniej optymistyczne. W czwartek 1 maja na termometrach zobaczymy wprawdzie nawet 23 st. C, ale za to jest spore prawdopodobieństwo deszczu. Coraz chłodniej będzie od piątku 2 maja - termometry pokażą najwyżej 17 st., ale odczuwalna temperatura będzie znacznie niższa, a niebo zasnute na szaro aż po horyzont.W sobotę podobnie, z tym, że jeszcze zimniej. Trochę słońca dopiero od - równie chłodnej - niedzieli 4 maja.
