W weekend politycy Sojuszu Lewicy Demokratycznej i Twojego Ruchu obwieścili, że zjednoczenie Lewicy stały się faktem. Wiadomo już, kogo wystawią w Płocku na pozycji lidera listy. Jakie są jego związki z Płockiem?
W sobotę rada krajowa SLD podjęła uchwałę o tym, jak będzie wyglądał udział koalicji w projekcie Zjednoczonej Lewicy, do której dołączyli również Twój Ruch, Zieloni, Unia Pracy, Partia Demokratyczna, Wolność i Równość, Ruch Sprawiedliwości Społecznej Piotra Ikonowicza i Polska Partia Pracy.
Na sobotnich konferencjach prasowych w Warszawie zdradzono, kim zjednoczona Lewica zamierza obsadzić pierwsze miejsca z list wyborczych do parlamentu. Kilka nazwisk ujawnił sekretarz generalny SLD, Krzysztof Gawkowski. Choć dziesięć ogólnokrajowych „jedynek” przypadło partii Janusza Palikota, akurat w Płocku „jedynką” został Włodzimierz Czarzasty, szef mazowieckich struktur SLD i zarazem były członek Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. To jego nazwisko pojawiło się w mediach w trakcie tzw. afery Rywina w kontekście składu tzw. „grupy trzymającej władzę”, chociaż nie postawiono mu w związku z tym żadnych zarzutów. Znakiem rozpoznawczym Włodzimierza Czarzastego są również kolorowe sweterki, które nosi z upodobaniem od lat.
- Jestem bardzo zadowolony z pierwszego miejsca na liście, bo to było moje marzenie od dawien dawna – przyznaje w rozmowie z nami .
Jak zapewnia, faktycznie z Płockiem nie wiążą go może zbyt silne więzy, ale za to okręgiem, a dokładnie mówiąc z Żyrardowem, Ciechanowem i Przasnyszem łączą go związki rodzinne, głównie przez wzgląd na rodziców i dziadków.
Płock to jego zdaniem miasto z lewicową tradycją, dlatego wierzy w swoje szanse. – To z Płocka zdobyła mandat posłanka Jolanta Szymanek-Deresz, Wojciech Hetkowski był przecież prezydentem - przypomina.
Kampanię zamierza rozpocząć od Płocka, następnie ruszy do Przasnysza, Mławy, Sierpca, Żuromina, Gostynina. – Kampania to gra zespołowa – twierdzi. - Jeśli dobrze zagramy, to może uda się zdobyć ze dwa mandaty.
Jeszcze w tym tygodniu odbędą się rozmowy na temat ostatecznego kształtu listy wyborczej Zjednoczonej Lewicy. Czy będzie na nich Litosława Koper, wspomniany już Wojciech Hetkowski, Arkadiusz Iwaniak? Dopiero się okaże. – Zależy mi, aby znalazły się na niej jak najlepsze nazwiska, wzmacniające szansę uzyskania mandatu, dlatego zamierzam namawiać do startu wszystkich, którzy aktywnie działają - zapowiada Czarzasty. - Czuję się wojownikiem. Zamierzam odbudować obecność Lewicy w okręgu, a patrząc choćby na listy Platformy Obywatelskiej, widzę na to sporą szansę. Ogólnokrajowe sondaże też są coraz korzystniejsze. W ostatnim uzyskaliśmy 10,3 %.
Włodzimierz Czarzasty chciałby zarejestrować listę już w najbliższy piątek, potem kampania powinna ruszyć z kopyta. Już myśli nad jakimś zabawnym i chwytliwym hasłem. – Może takie „Głosuj na posła zamiast na osła” – śmieje się. Jedno jest pewne, kolorów w kampanii nie zabraknie. Na koniec rozmowy padła zapowiedź, że kolorowe sweterki nie powędrują do szafy.
Czytaj też:
Fot. Zeszłoroczna wizyta Leszka Millera i Włodzimierza Czarzastego na targowisku przy Rembielińskiego, Portal Płock