Do tej pory obie sieci dróg rowerowych - tę płocką liczącą 30 km i łącką - 38-kilometrową dzielił nieprzejezdny odcinek w pobliżu ronda w Ciechomicach. Właśnie kończy się jego budowa - połączenie obu gmin ma być gotowe lada chwila.
Brakujący, około 230-metrowy odcinek drogi rowerowej wokół ronda w Ciechomicach na skrzyżowaniu Trasy ks. Popiełuszki z ul. Kutnowską i drogą krajową nr 60 od połowy maja buduje sąsiadujący z Płockiem Łąck. Inwestycja jest już na finiszu.
Jak wyjaśnia biuro prasowe Ratusza, dzięki tej niepozornej inwestycji będzie można bez przeszkód przejechać z Płocka do Łącka - a taka trasa z pewnością spodoba się zapalonym rowerzystom. Bo w Łącku do ich dyspozycji jest ok. 38 kilometrów dróg rowerowych, wiele z niech wiedzie przez cudne leśne trasy nad jeziorami.
- Jeszcze przed wakacjami można będzie z Płocka przejechać bezpiecznie do Łącka – zapowiada wójt Łącka Zbigniew Białecki i chwali. - W ten sposób wspólnie do końca doprowadziliśmy wielkie przedsięwzięcie zbudowania jednej sieci dróg rowerowych.
W Płocku do dyspozycji rowerzystów jest prawie 30 km dróg rowerowych, tworzących sieć ścieżek, dzięki którym można bezpiecznie przejechać na rowerze właściwie od Orlenu na Podolszyce i do Ciechomic. - Ponad połowa z nich powstała w ciągu ostatnich trzech lat - chwali Ratusz, a prezydent Andrzej Nowakowski zapowiada. - W tym roku istniejące prawie 30 kilometrów wydłużymy o kolejne pięć kilometrów.
Obecnie w bezpośrednim sąsiedztwie ronda w Ciechomicach powstają kolejne odcinki ścieżek rowerowych o łącznej długości 850 m. Miejski Zarząd Dróg przygotowuje ich budowę wzdłuż ul. Kutnowskiej.
- Do końca sierpnia rowerzyści będą mieli do dyspozycji trasę, która połączy osiedle Góry z rondem Ciechomicach - zapowiada Ratusz. - Tegoroczne plany Płocka zakładają wybudowanie kolejnych dróg rowerowych m.in. wzdłuż ul. Szpitalnej, dookoła al. Armii Krajowej oraz na kolejnym fragmencie ul. Górnej.
Plany, które ucieszą rowerzystów, ma też wójt Łącka - chce m.in. otoczyć ścieżką rowerową całe Jezioro Zdworskie. W tym roku zaczną się przygotowania do zbudowania drogi rowerowej przez las od drogi krajowej nr 60 w Grabinie do Nowych Rumunek.
Fot. UMP
Brakujący, około 230-metrowy odcinek drogi rowerowej wokół ronda w Ciechomicach na skrzyżowaniu Trasy ks. Popiełuszki z ul. Kutnowską i drogą krajową nr 60 od połowy maja buduje sąsiadujący z Płockiem Łąck. Inwestycja jest już na finiszu.
Jak wyjaśnia biuro prasowe Ratusza, dzięki tej niepozornej inwestycji będzie można bez przeszkód przejechać z Płocka do Łącka - a taka trasa z pewnością spodoba się zapalonym rowerzystom. Bo w Łącku do ich dyspozycji jest ok. 38 kilometrów dróg rowerowych, wiele z niech wiedzie przez cudne leśne trasy nad jeziorami.
- Jeszcze przed wakacjami można będzie z Płocka przejechać bezpiecznie do Łącka – zapowiada wójt Łącka Zbigniew Białecki i chwali. - W ten sposób wspólnie do końca doprowadziliśmy wielkie przedsięwzięcie zbudowania jednej sieci dróg rowerowych.
W Płocku do dyspozycji rowerzystów jest prawie 30 km dróg rowerowych, tworzących sieć ścieżek, dzięki którym można bezpiecznie przejechać na rowerze właściwie od Orlenu na Podolszyce i do Ciechomic. - Ponad połowa z nich powstała w ciągu ostatnich trzech lat - chwali Ratusz, a prezydent Andrzej Nowakowski zapowiada. - W tym roku istniejące prawie 30 kilometrów wydłużymy o kolejne pięć kilometrów.
Obecnie w bezpośrednim sąsiedztwie ronda w Ciechomicach powstają kolejne odcinki ścieżek rowerowych o łącznej długości 850 m. Miejski Zarząd Dróg przygotowuje ich budowę wzdłuż ul. Kutnowskiej.
- Do końca sierpnia rowerzyści będą mieli do dyspozycji trasę, która połączy osiedle Góry z rondem Ciechomicach - zapowiada Ratusz. - Tegoroczne plany Płocka zakładają wybudowanie kolejnych dróg rowerowych m.in. wzdłuż ul. Szpitalnej, dookoła al. Armii Krajowej oraz na kolejnym fragmencie ul. Górnej.
Plany, które ucieszą rowerzystów, ma też wójt Łącka - chce m.in. otoczyć ścieżką rowerową całe Jezioro Zdworskie. W tym roku zaczną się przygotowania do zbudowania drogi rowerowej przez las od drogi krajowej nr 60 w Grabinie do Nowych Rumunek.
Fot. UMP
