reklama

Krytycznie o rozkładzie autobusów. Czytelnik: To jedna wielka kpina i cyrk

Opublikowano:
Autor:

Krytycznie o rozkładzie autobusów. Czytelnik: To jedna wielka kpina i cyrk - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościZdaniem jednego z naszych Czytelników Komunikacja Miejska nie spisała się zbyt dobrze przygotowując rozkład autobusów na okres zamknięcia mostu im. Legionów Piłsudskiego. - Proszę się przejechać linią X7, posłuchać jak zdenerwowani i zezłoszczeni są pasażerowie. Szczególnie ci z Ciechomic i Gór. Rozkład okazał się jedną wielką porażką. A to, co się dzieje, to jeden wielki cyrk. Już wolę iść na stację kolejową i w niecałe 10 minut być na dworcu niż jechać półtorej godziny autobusem KM. Nawet w zamian za 6 złotych zamiast 3,20.

Zdaniem jednego z naszych Czytelników Komunikacja Miejska nie spisała się zbyt dobrze przygotowując rozkład autobusów na okres zamknięcia mostu im. Legionów Piłsudskiego. - Proszę się przejechać linią X7, posłuchać jak zdenerwowani i zezłoszczeni są pasażerowie. Szczególnie ci z Ciechomic i Gór. Rozkład okazał się jedną wielką porażką. A to, co się dzieje, to jeden wielki cyrk. Już wolę iść na stację kolejową i w niecałe 10 minut być na dworcu niż jechać półtorej godziny autobusem KM. Nawet w zamian za 6 złotych zamiast 3,20.

Obecnie lewobrzeżna część miasta jest obsługiwana przez dwie linie zastępcze x2 i x7 oraz linie podmiejskie 140 i 160. Czytelnik  w obszerny sposób także wyjaśnia skąd u niego tak krytyczna opinia poczynań miejskiej spółki:

- X2 jeździ praktycznie puste, X7 - pojedynczy, zapchany po brzegi ludźmi, autobus dla całego lewobrzeżnego Płocka. Jak można dać pojedynczy autobus na taką trasę?! Gdy wsiada kobieta z wózkiem to nie ma zmiłuj, trzeba wysiąść, czekać na kolejny. Dojazd z Ciechomic do centrum to rozkładowo 50 minut, a w rzeczywistości zajmuje od godziny do półtora(!!!) mniej więcej do południa. W godzinach szczytu przez korki to już ponad półtorej godziny, ponieważ rozkład jest nierealny do wykonania. Nikt chyba wcześniej tej trasy nie przejechał i nie obliczył taktycznych czasów przejazdu. Jak można dla całej dużej części miasta dać tylko jedną linię, podczas gdy już przed remontem tylko dwie linie 2 i 7 to było za mało w godzinach szczytu. Normalnie powinny być tam trzy linie. W okresie zamknięcia mostu zamiast dodać, poza liniami 2 i 7, jeszcze jedną linię, pozawieszano te dotychczasowe, dając tylko jedną linię na całe Radziwie, Góry, Ciechomice, czy Tokary. Chociaż  tam sytuację w miarę ratują jeszcze 43 i 140.

W opinii Czytelnika powinny zostać utrzymane osobne linie do Radziwia i Ciechomic. -  A nie wrzucono wszystko do jednego worka i traktuje się ludzi jak ziemniaki, które się upcha w krótkim autobusie. Linia X2 powinna z samego Radziwia dojeżdżać chociaż na Podolszyce, żeby rozładować część ludzi z X7. Można było przecież zwiększyć liczbę kursów 160 skróconych do Popłacina też w celu rozładowania liczby ludzi. Autobusy przez nowy most przyjeżdżają mocno spóźnione.

Jak dodawał, w poniedziałek autobus kursujący na linii 140 średnio spóźniał się o 20 minut. - Jeśli kurs poranny z Gąbina nie będzie puszczony przynajmniej o godz. 6:40 to od września dzieciaki będą się spóźniać do szkoły, a część pasażerów do pracy. Przydałaby się też linia pośpieszna z Górek, która jechałaby do końca ulicą Ciechomicką, później do skrzyżowania z Kutnowską, skręcała w lewo na Kutnowską, tam mógłby być przystanek zastępczy, a następnie z ronda na trasę ks.Jerzego Popiełuszki i prosto, bez postoju, do mostu Solidarności. Stamtąd do centrum, tak aby ludziom zrekompensować o wiele, wiele, wiele dłuższy czas przejazdu do centrum. A zdecydowano się na puszczenie jednej linii, która objeżdża jeszcze całe Radziwie, oczywiście ogródki działkowe, Tokary, nie wiedzieć czemu oba przystanki Armii Krajowej i tylko ludziom czas zabierają w drodze do pracy. To, co się dzieje, to jeden wielki cyrk i bałagan - podsumowuje.

Sprawę w poniedziałek, 8 lipca, tuż po otrzymaniu listu, skierowaliśmy do Komunikacji Miejskiej. Dziś z kolei, kiedy upomnieliśmy się o odpowiedź, dowiedzieliśmy się, że uzyskamy ją od Urzędu Miasta Płocka, natomiast na resztę trzeba poczekać do piątku. W międzyczasie pojawiła się "na prośbę mieszkańców" interpelacja radnego Tomasza Kominka dotycząca (pilnej) korekty układu komunikacyjnego wprowadzonego od 8 lipca, w którym zawarł m.in. postulat likwidacji linii x2, aby w jej miejsce przywrócić linę 2 na jej poprzednią trasę, tak, aby obsługę osiedla Radziwie przez most Solidarności zapewniały dwie linie miejskie.

Będą zmiany?

Z powodu zamknięcia mostu - o czym wspominał czytelnik w liście - wszystkie autobusy dotychczas kursujące na liniach 2 i 7 zostały skierowane na linię x7. Kiedy zamiast dwóch linii kursujących przez most, mamy jedną, pasażerów w tym autobusie przybywa i pojedynczy pojazd może okazać się najzwyczajniej za mały, o czym zresztą informował Czytelnik. Dlaczego nie dano większego autobusu?

- Trasa linii x7 przewiduje konieczność bezpośredniego połączenia: osiedli Góry i Ciechomice z centrum i Radziwiem, a także Radziwia z centrum, Tokarami, Podolszycami oraz osiedlami Góry i Ciechomice - czytamy. - Rozbicie tych relacji na kilka linii spowodowałoby konieczność uruchomienia dodatkowych autobusów lub mniejszą częstotliwość kursowania na wybranych relacjach, dlatego zdecydowano o uruchomieniu jednej linii o relatywnie wysokiej częstotliwości kursowania. Na tej najpopularniejszej kursy linii x7 wysyłane są autobusy przegubowe.

Obietnicy większych autobusów w tej odpowiedzi - jak na razie - zabrakło. Dodajmy, że jeśli ktoś nie wsiądzie, to zostaje mu poczekać od 20 do 30 minut. A jednak mają zostać wprowadzone pewne zmiany:

- Trasa, bądź sposób kursowania autobusu X2, na pewno się zmieni. Jak? Pewność będziemy mieli w piątek. Zmiany zostaną wprowadzone w życie w poniedziałek - dopowiada Hubert Woźniak z Referatu Informacji Miejskiej w płockim Ratuszu.

A co z dotychczasowym czasem przejazdu? W tym przypadku dowiadujemy się, - pytanie czy zgodzą się z tym pasażerowie - że "zgodnie z danymi z systemu pozycjonowania pojazdów rzeczywisty czas przejazdu autobusów na linii x7 nie odbiega od przyjętych czasów rozkładowych". Dołączono także dane z 9 lipca, kiedy to opóźnienia na linii x7 miało wynieść średnio:

- na wszystkich kursach przez cały dzień – 4 min. i 25 sek.
- w szczycie porannym (w godz. 5 – 8) – 5 min. i 16 sek.
- w szczycie popołudniowym (w godz. 14 – 17) – 5 min. i 15 sek.

Powtórzymy "średnio", czyli na jednym kursie faktyczne opóźnienie względem rozkładu mogło być mniejsze niż 4 min. 25 sek., na innym większe.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

logo