Nad sprawą kradzieży katalizatorów i kół samochodowych od jakiegoś czasu pracowali policjanci z wydziału dw. z przestępczością przeciwko mieniu.
- Mundurowi wpadli na trop autora tych przestępstw – podaje Marta Lewandowska, oficer prasowa płockiej policji. - Podejrzany ukrywał się przed policjantami, ale miał pecha: rozpoznał go jeden z funkcjonariuszy, kiedy ten jechał ulicami miasta.
Płocczanin został zatrzymany.
- W obliczu zebranych przez policjantów dowodów, 24-latek nie miał dobrych argumentów na swoje usprawiedliwienie – zdradziła Lewandowska. - W płockiej komendzie usłyszał kilka zarzutów dotyczących kradzieży - dodaje.
Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Komentarze (0)