Kontrowersje na sesji. PiS nie dostał stanowisk. Kulpa: Tak wygląda uśmiechnięty Płock [ZDJĘCIA]

7 maja, krótko po godz. 10:00, w auli ratusza rozpoczęła się I Sesja Rady Miasta Płocka kadencji 2024-2025. Radni wzięli udział w okrojonym składzie - Litosława Koper nie przyjęła mandatu i powstała prawna niejasność. Rada zdecydowała się wygasić mandat, a na nastepnej sesji obejmie go Michał Sosnowski. 

Ślubowanie złożyło więc 24 radnych, a krótko po tym rozpoczęła się procedura wyboru przewodniczącego rady. Jedynym kandydatem był Artur Jaroszewski i było pewne, że zostanie wybrany głosami koalicji. Sam na siebie nie głosował. Dostał 22 głosy "za", żadnego "przeciw". Jeden radny wstrzymał się od głosu. Artur Jaroszewski krótko zwrócił się do radnych, apelując o merytoryczną dyskusję i współpracę dla dobra Płocka.

- Moim marzeniem na funkcji przewodniczącego rady miasta... mogę podpisać się pod tym, co mówił przewodniczący Tomasz Korga - żebyśmy ze sobą maksymalnie współpracowali i żeby było widać na zewnątrz, że Płock jest naszą małą, wspólną ojczyzną. Chciałbym prosić o aktywną pracę na rzecz Płocka i jego mieszkańców. W taki sposób możemy pomóc naszemu miastu i jego mieszkańcom - mówił Jaroszewski, wskazując na sukcesy przy lobbowaniu na rzecz drogi ekspresowej S10.

Kolejnym punktem był wybór wiceprzewodniczących rady miasta, wcześniej rada ustaliła, że będzie ich 3. Jako pierwszy został zgłoszony Tomasz Korga z PiS, potem Roman Siemiątkowski z KO i Małgorzata Struzik z Trzeciej Drogi. To nie był jednak koniec zgłoszeń - radna Małgorzata Ogrodnik wysunęła kandydaturę Tomasza Maliszewskiego (KO). W tym układzie Koalicja Obywatelska miała 2 kandydatów, Prawo i Sprawiedliwość oraz Trzecia Droga po 1, a każdy radny miał tylko 3 głosy.

Wioletta Kulpa przypomniała, że w poprzedniej kadencji jej ugrupowanie nie miało wiceprzewodniczącego, mimo iż był największym klubie.

- Przewodniczący Artur Jaroszewski mówi o porozumieniu, że powinniśmy wspólnie na tej sali rozmawiać o przyszłości Płocka, ponad podziałami. Zgadzam się, bo jesteśmy tu wybrani przez mieszkańców, na rzecz dobra miasta i jego mieszkańców. Nie w atmosferze kłótni i złych relacji - mówiła Kulpa. - Takie działania w mojej ocenie, na samym początku, powodują, że niestety tego porozumienia, nie z naszego powodu, chyba być nie może. Chciałabym prosić o wzajemne porozumienie się, żeby te słowa nie były puste.

Przewodnicząca PiS zawnioskowała o przerwę i spotkanie z przewodniczącymi klubów. Po kilku minutach wszyscy wrócili na aulę i rozpoczęło się głosowanie. Po kolejnych kilkunastu minutach komisja skrutacyjna odczytała wyniki. 

• Tomasz Korga (PiS) 11 głosów 
• Roman Siemiątkowski (KO) 14 głosów
• Tomasz Maliszewski (KO) 15 głosów 
• Małgorzata Struzik (TD) 15 głosów

PiS nie ma więc swojego przewodniczącego w prezydium rady.

- Tak wygląda uśmiechnięty Płock - skwitowała Wioletta Kulpa.

Niespodzianka w ratuszu. Roman Siemiątkowski przyjął mandat. Kto będzie nowym wiceprezydentem?