Ostatnie dwa dni majówki minęły nieco spokojniej od poprzednich, choć nie obyło się bez wypadków i kolizji. Doszło też do kilku włamań i kradzieży.
2 maja w Bielsku doszło do potrącenia pieszego na parkingu.
- Policjanci na miejscu wstępnie ustalili, że kierujący samochodem opel, wykonując manewr cofania na parkingu, potrącił 55 letniego pieszego stojącego na tym parkingu - relacjonuje Krzysztof Piasek, rzecznik płockiej policji. - W wyniku zdarzenia pieszy doznał obrażeń ciała i został przewieziony do szpitala.
Tego samego dnia doszło też do wypadku w Brudzeniu Dużym. Jak ustalili funkcjonariusze, jadący rowerem 10-latek wymusił pierwszeństwo na kierowcy fiata. Chłopiec doznał obrażeń ciała. - Nie mamy informacji, aby zagrażały życiu - uspokaja rzecznik.
Ponadto policjanci przez dwa ostatnie dni odnotowali pięć kolizji w mieście i cztery na terenie powiatu.
Z innych zdarzeń w raporcie rzecznika znaleźć kilka kradzieży. Włamano się do piwnicy w jednym z bloku przy ul. Walecznych. Zniknął kombinezon do nurkowania o wartości 2000 złotych. Przy ul. Górnej złodzieje splądrowali kolejny z garaży - narzędzia były warte 7800 złotych. Z kolei przy ul. Kazimierza Wielkiego z klatki schodowej skradziono rower o wartości 800 złotych.
W miejscowości Brzezina Góra (gm. Staroźreby) włamano się do zbiornika paliwa i skradziono 155 litrów oleju napędowego o wartości 700 złotych.