Od 30 lat w okresie Bożego Narodzenia tysiące dzieci, rodziców i opiekunów, angażuje się w działalność Papieskiego Dzieła Misyjnego Dzieci. W wielu diecezjach w całej Polsce odbywa się akcja Kolędnicy Misyjni. W jej ramach mali misjonarze idą od domu do domu, od instytucji do instytucji, głosząc: "Chwała na wysokości Bogu, a na ziemi pokój ludziom Jego upodobania". Grupa kolędników, na zaproszenie Biskupa Płockiego, dotarła także do Płocka.
- To jest akcja, której przyglądam się z zaciekawieniam od wielu lat - mówił w rozmowie z nami ks. Szymon Stułkowski, Biskup Płocki. - Dzieci, przebrane za kolędników, przedstawiają scenkę o Bożym Narodzeniu i zbierają ofiary na jakiś konkretny cel. Tym razem na dzieci w Kolumbii. Bardzo się cieszę, że mogliśmy ich tu ugościć.
Tegoroczny projekt akcji Kolędnicy Misyjni pragnie przybliżyć Kolumbię. Miejsce, w którym sytuacja dzieci (według raportu I. Nderi, G. E. Valdés z 22 marca 2022 roku) nie jest łatwa. Występują tam duże dysproporcje w poziomie życia między młodymi ludźmi z miast, a tymi żyjącymi w wioskach.
- Chodzimy z jednym, najważniejszym przesłaniem, że Chrystus rodzi się wszędzie - precyzuje ks. Maciej Będziński, dyrektor krajowy Papieskiego Dzieła Misyjnego. - W naszej grupie kolędniczej mamy dziecko z Kolumbii, bo właśnie na pomoc młodym mieszkańcom tego kraju zbieramy ofiary. Kolędowanie misyjne to tradycja, która łączy trzy aspekty: z jednej strony to radość kolęd, z drugiej głoszenie Ewangelii, a z trzeciej niesienie pomocy. Płock ma wielką tradycję misyjną, dlatego cieszę się, że mogliśmy pojawić się na ziemi, która jest w misyjność wręcz wpisana.
Młodzi kolędnicy chętnie zaangażowali się w akcję i pomoc. Jak przekonuje ich opiekunka, grupa z radością przystąpiła do nauki tekstów - także tych obcojęzycznych.
- Rozpoczęliśmy przygotowania jeszcze w adwencie - wspomina Agnieszka Rogowska ze Szkoły Podstawowej w Nowym Gralewie. - Opowiedzieliśmy dzieciom o kraju, któremu będziemy pomagać, a później rozpoczęliśmy naukę. Wszyscy bardzo chętnie angażowali się w teatralną scenkę oraz w śpiew - szczególnie w naukę pieśni hiszpańskich.
Wielką radość i poczucie dumy mieli też sami kolędnicy. Niemal każdy z nich podkreślał, że choć występowanie przed ludźmi jest stresujące, to chęć pomocy jest większa niż trema.
- Cieszymy się, że możemy pomóc. Dzięki temu czuję się wyróżniona - przekonuje Karolina, jedna z kolędujących. - Ćwiczyliśmy od grudnia. Na początku było ciężko, ale kiedy pani wytłumaczyła nam dlaczego to robimy, to wszyscy się ucieszyliśmy, że możemy wciąć udział w akcji.
Po wizycie w płockiej kurii grupa udała się do auli urzędu, gdzie spotkała się z prezydentem Andrzejem Nowakowskim. Tuż po wizycie w magistracie młodzi odwiedzili Dom Seniora "Leonianum" w Sikorzu.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.