reklama

Kładka na Podolszycach. Są na nią szanse?

Opublikowano:
Autor:

Kładka na Podolszycach. Są na nią szanse? - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościNa powstanie kładki między Podolszycami Północ a Południe raczej nie ma co liczyć. Kosztowałaby zbyt dużo, a poza tym i tak wychodziłaby prosto na parking Auchan.

Na powstanie kładki między Podolszycami Północ a Południe raczej nie ma co liczyć. Kosztowałaby zbyt dużo, a poza tym i tak wychodziłaby prosto na parking Auchan.

O kładkę łączącą osiedla pytano prezydenta podczas spotkania z mieszkańcami Podolszyc Północ, które odbyło się w Szkole Podstawowej nr 23 w Płocku. Między skrzyżowaniami przy Auchan z jednej strony a Galerią Wisła z drugiej nie ma żadnego przejścia dla pieszych. Często zdarza się piesi, zniechęceni wizją maszerowania do oddalonych pasów, skracają sobie drogę i przecinają ruchliwą Wyszogrodzką mniej więcej na środku tego odcinka. Niestety, były przypadki, że takie skróty kończyły się tragicznie.

Już dawno powstał więc pomysł kładki łączącej oba osiedla. Miejski Zarząd Dróg nie wykluczał takiej inwestycji. Zapytał nawet płocczan w specjalnej sondzie, gdzie najbardziej przydałaby się kładka: do wyboru były cztery lokalizacje: nad Kobylińskiego (osiedle Tysiąclecia - aleja Spacerowa), Piłsudskiego (obok Coteksu), Jachowicza (okolice Stanisławówki) i właśnie Wyszogrodzka (między galeriami handlowymi). Wprawdzie w sondzie zwyciężyło przejście przy Stanisławówce, ale zaraz za nim płocczanie wskazali właśnie Podolszyce.

- To rozwiązanie zostanie raczej w sferze pomysłów - nie ukrywa dziś Andrzej Nowakowski.

Po pierwsze, kładka to koszt rzędu kilku milionów złotych. Po drugie, projekty dotyczące tego terenu nie przewidywały kładki. - Nawet gdybyśmy ją wybudowali, piesi i tak musieliby okrążać osiedle, bo kładka wychodziłaby prosto na parking Auchan - przekonuje prezydent. - Hipermarket na pewno nie zamieniłby miejsc parkingowych na chodnik.

Wygląda na to, że nici również z planów zbudowania pasażu pieszego łączącego oba osiedla. Według żywych jeszcze kilka lat temu koncepcji, trasa miałaby przebiegać mniej więcej od kościoła św. Krzyża do kościoła przez pasaż Paderewskiego do kościoła św. Wojciecha.  Mówiło się, że po to właśnie między Zielonym Jarem a Podolszycami Północ powstał oświetlony trakt z kwietnikami. Pod Wyszogrodzką miało prowadzić przejście podziemne.

- Pomysł faktycznie co jakiś odżywa, bo jest ciekawy, ale szanse na jego realizację są niewielkie - uważa prezydent. - Przede wszystkim z powodu, o którym już mówiliśmy - pasaż musiałby prowadzić przez parkingi centrów handlowych - Auchan, Obi i Wisły, a nie sądzę, by właściciele sklepów byli tym faktem zainteresowani.

Prezydent obiecał za to rozważyć budowę brakującego kilkudziesięciometrowego odcinka drogi od kościoła św. Krzyża na Podolszycach  do Agata Meble, a także położenie chodnika i zamontowanie oświetlenia w miejsce wysłużonych płyt stanowiących drogę techniczną od ulicy Hubalczyków do  kościoła.

Spotkanie prezydenta z mieszkańcami Podolszyc Północ, fot. Portal Płock

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE