Wisła Płock po spadku z Ekstraklasy miała problemy finansowe. Rada Miasta Płocka jesienią 2023 roku przyznała klubowi 10 mln złotych, co miało pokryć stratę z tytułu spadku. Mniej więcej na taką kwotę klub mógł liczyć podczas gry w najwyższej klasie rozgrywkowej z tytułu sprzedaży praw telewizyjnych. W budżecie na 2024 rok radni przyznali klubowi 14,5 mln złotych. Miasto budżetuje się od stycznia do grudnia, natomiast kluby sportowe od lipca do lipca, co stwarza pewne trudności. Łatwo jednak policzyć, że na jesień 2024 roku klub powinien mieć ok. 7 mln złotych.
Pod wodzą Mariusza Misiury Nafciarze radzą sobie bardzo dobrze, poza wpadką w pierwszej kolejce (remis z Kotwicą Kołobrzeg) i pechowej porażce w Niecieczy Wisła wygrywa wszystko. Klub podpisał kontrakty z kilkoma zawodnikami, którzy mieli także oferty z Ekstraklasy. Klub musiał przekonać ich do gry w Płocku i nie skończyło się tylko na możliwości pracy z Mariuszem Misiurą, ale także na wysokich kontraktach. Kilku zawodników dostało naprawdę wysokie pieniądze, kontrakty sięgają 50-60 tys. złotych miesięcznie.
Wielu zawodnikom Wisła Płock płaci dziś więcej, niż niektóre kluby Ekstraklasy. Czy to było jednak na kredyt? Według naszych informacji w ostatnich tygodniach prezes Piotr Sadczuk przedstawił skarbnikowi sytuację finansową klubu i poprosił o dodatkowe pieniądzie. Bez nich Nafciarze mieliby problem z płynnością finansową do końca roku. Klub cały czas spłaca zaległości z poprzednich lat.
Kwota 4 mln złotych pojawiła się w dokumencie zmieniających uchwałę budżetową już ponad tydzień temu, ale ani na komisji Kultury, Sportu i Turystyki, ani na czwartkowej sesji Rady Miasta Płocka nikt nie zapytał dlaczego Wisła Płock nagle potrzebuje dodatkowych pieniędzy. Skontaktowaliśmy się z prezesem Piotrem Sadczukiem.
- Nie chcę komentować tej sprawy - ucina prezes Wisły Płock.
Wisła Płock, tylko jesienią 2024 roku, wyda ponad 10 mln złotych przyznanych przez swojego właściciela, czyli Miasto Płock. Na przeciwległym biegunie jest SPR Wisła Płock. Mistrzowie Polski z kasy miasta w 2024 roku dostaną 5,5 mln złotych.
Trudno spekulować na jakie środki Wisła będzie mogła liczyć w 2025 roku. Negocjacje dotyczące budżetu rozpoczynają się, ale projekt uchwały zostanie opublikowany zapewne w połowie listopada. Jeśli będzie realna szansa na awans, a wszystko wskazuje na to, że tak właśnie będzie, przedstawione zostanie zapewne na hojne wsparcie ze strony właściciela.
Jakim budżetem Wisła Płock walczy o Ekstraklasę? Zakładając, że klub będzie mógł liczyć na 10 mln od miasta w 2025 roku, a taka kwota wydaje się realna, budżet Nafciarzy na sezon 2024/25 można szacować na ok. 25 mln złotych.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.