Czytelniczka zwróciła się do nas z problemem zbyt długich, zwisających gałęzi, które jej zdaniem stwarzają niebezpieczeństwo dla kierowców i przechodniów.
Chodzi o drzewa rosnące przy ul. Wyszogrodzkiej na wysokości mostu nad Rosicą. Na dowód przysłała zdjęcia, na których rzeczywiście widać długie gałęzie. Nie tylko ograniczają one widoczność.
- Pewnego dnia się przewrócą na ulice - prognozuje. - Tamtędy często się idzie albo jedzie na rowerze. To jedyny chodnik z Podolszyc na Imielnicę.
Zgłosiliśmy sprawę do Ratusza. Miejski Zarząd Dróg dokonał oględzin wskazanego miejsca i przychylił się do argumentów czytelniczki.
- Informujemy, że prace pielęgnacyjne mające na celu usunięcie gałęzi przewieszających się nad jezdnią zostały zlecone do realizacji. Prace zostaną wykonane w terminie do 15.09.2017 r. - zapewnili urzędnicy.
To jednak jednostkowe działanie. Kilka tygodni temu nad Polską przeszły gwałtowne burze, a wiatr łamał kolejne drzewa. W niektórych miejscowościach dziesiątki hektarów lasów. Płock może i nie ucierpiał tak bardzo jak miejscowości na Pomorzu czy w Wielkopolsce, ale nie obyło się bez strat. Zdrowe drzewa oparły się podmuchom. Stare jednak pękają i przewracają się na zaparkowane samochody czy przechodzących ludzi. Czy miasto systemowo dba i zabezpiecza drzewa, które mogą stanowić zagrożenie?
Ratusz zapewnia, że pracownicy Wydziału Kształtowania Środowiska na bieżąco dokonują oględzin i interwencji w przypadku drzew, które rosną na terenach gminnych i Skarbu Państwa. Tymi rosnącymi w pasie drogowym zajmuje się Miejski Zarząd Dróg. W zależności od stanu drzewa, podejmowane są różne działania - od przycinania gałęzi, prace pielęgnacyjne i opryski przeciw patogenom, a jeśli żadne zabiegi nie pomogą - aż do wycięcia drzewa.
- Prace wykonywane są przez specjalistyczną firmę ogrodniczą wyłonioną przez Gminę w drodze przetargu - mówi Alina Boczkowska z Urzędu Miasta.
Urzędnicy jednocześnie przypominają, że podobne sprawy można zgłaszać w Biurze Interwencji i Informacji Mieszkańców pod nr tel. 24 364 55 55.