Na ścianie kamienicy przy Sienkiewicza 51 widnieje już mural z żołnierzami wyklętymi. Ile kosztowały murale?
Przypomnijmy w skrócie: murale patriotyczne, pomysł Michała Sosnowskiego i Łukasza Chrobota, zwyciężyły w jednej z poprzednich edycji budżetu obywatelskiego, ale z ich realizacją wszystko szło jak po grudzie. Efekty - przynajmniej tych autorstwa Pawła Ryżki (dwa poświęcone Marii i Aleksandrowi Macieszom namalował na ogrodzeniu przy Orlen Arenie i jeden dotyczący Iskandera Achmatowicza na murku przy 1 Maja) - rozczarowały pomysłodawców.
[ZT]12447[/ZT]
Dwa pozostałe - zwycięskie projekty konkursu "Bohaterowie z Cienia", z którymi wiązano większe nadzieje, miały powstać do końca sierpnia: jeden na ścianie kamienicy przy Sienkiewicza, drugi - przy Kredytowej. Ale - jak tłumaczył Ratusz radnemu Michałowi Sosnowskiemu - wszystko się opóźniło, bo autorzy projektów „nie byli w stanie sami namalować swoich projektów” i wykonanie malowideł trzeba było zlecić zewnętrznej firmie - Wypisz wymaluj z Olsztyna. Pierwszy właśnie powstał na Sienkiewicza.
[ZT]13444[/ZT]
Ile kosztowały murale?
Radny zapytał również o koszt wszystkich murali. Okazuje się, że Pawłowi Ryżce, który namalował trzy niewielkie murale POKiS zapłacił ponad 28 tys. zł. Z kolei za wykonanie murali z wyklętymi firma z Olsztyna zainkasuje 7 tys. zł, jednak do tego trzeba doliczyć koszty farb, honorariów i powłoki antygrafitti.
Wcześniejsze murale rozczarowały zarówno pomysłodawców, jak i wielu z tych, którzy na nie głosowali. A ten przy Sienkiewicza?
- Nowo powstały mural bardzo mi się podoba - przyznaje Michał Sosnowski. - Jest duży, czytelny, a jednocześnie ma w sobie pewną tajemnice. Lokalizacja również jest właściwa dla tego typu pracy. Po niezbyt udanych - w mojej ocenie - trzech pierwszych muralach, ten można uznać za rewelacyjny. Czekam z niecierpliwością na wykonanie projektu Roberta Parzychowskiego, który jest z pewnością najbardziej wymagający dla wykonawców.
