Na tej wystawie będzie egzotycznie i trochę niesamowicie. Pojawią się na niej rośliny, które ruszają się i polują. Widzieliście kiedyś rosiczkę albo muchołówkę? Pięknie się prezentują, ale dla owadów są śmiertelnie niebezpieczne.
Już od wtorku, 11 sierpnia płockie zoo zaprasza na pierwszą w Płocku wystawę „Poznaj świat roślin owadożernych” w pawilonie herpetarium. Wszystkie będą pochodziły z różnych zakątków świata, pojawią się egzemplarze rzadko spotykane. Z pewnością zobaczymy muchołówki, dzbaneczniki i rosiczki. Dowiemy się co nieco o ich biologii i preferencjach pokarmowych. Podejrzymy też, w jaki sposób poruszają się i polują.
Rosiczki występują w Polsce, ale są to zaledwie trzy gatunki, podczas gdy na świecie wyróżniono już 150. Wabią swoje ofiary kropelkami słodkiej cieczy widzialnej przez czułki znajdujące się na powierzchni czerwonego liścia. Kiedy już ofiara wejdzie na liść, błyskawicznie przywiera do lepkiej substancji. Jego rozeta zaczyna się powoli zamykać, a wydzielony kwas mrówkowy powolutku rozpuszcza ciało owada. Szybciej od rosiczki zamyka się muchołówka. Wygląda tak, jakby jej liście zdobiły długie rzęsy. Wystarczy, że owad poruszy jeden czy dwa włoski czuciowe, a pułapka gwałtownie się zamyka. Trochę inaczej jest z dzbanecznikiem o wyglądzie dzbanka wyposażonego w wieczko. Kołnierz dzbanka pokrywa substancja, która skutecznie zwabia owady. A kiedy już na nim usiądą, wpadają do środka i nie mają już jak się wydostać.
Płockie zoo wraz hodowcą i dystrybutorem takich niecodziennych w polskim klimacie roślin zapowiadają, że wystawie będzie towarzyszył kiermasz. Tego typu drapieżne rośliny pomagają walczyć z natrętnymi muchami, komarami i pająkami, które potrafią szczególnie latem mocno uprzykrzyć życie. Na miejscu uzyskamy podpowiedzi, jak zająć się pielęgnacją oryginalnego nabytku.
Wystawa będzie czynna do niedzieli, 16 sierpnia w godzinach otwarcia ogrodu, czyli od 9.00 do 19.00 (kasa czynna do godz. 18.00). Wstęp na wystawę wliczony jest w cenę biletu do zoo.
Fot. Płockie zoo
