Pierwsza tura wyborów prezydenckich 28 czerwca, a jeśli będzie konieczna, druga tura 12 lipca - taką datę wyborów zarządziła dziś marszałek sejmu Elżbieta Witek. Głosować będziemy mogli w lokalach lub korespondencyjnie.
Znamy datę wyborów, więc oficjalnie może ruszyć kampania wyborcza. Będzie krótka, bo potrwa zaledwie 3 tygodnie. Polacy po raz pierwszy do urn pójdą 28 czerwca, a jeśli żaden z kandydatów nie uzyska więcej, niż 50 proc. poparcia, 12 lipca będzie II tura.
- Bardzo bym chciał, żebyśmy mogli w końcu wybrać głowę państwa, bo to sprawa kontynuacji polskiej państwowości i polskiej racji stanu - mówiła dziś Elżbieta Witek, marszałek sejmu.
Wczoraj prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o szczególnych zasadach organizacji wyborów powszechnych na Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej zarządzonych w 2020 r. z możliwością głosowania korespondencyjnego.
Głosować będziemy mogli w lokalach, a jeśli ktoś będzie miał życzenie, może to zrobić korespondencyjnie. Najpóźniej 12 dni przed datą głosowania należy zgłosić to komisarzowi wyborczemu za pośrednictwem urzędu gminy, w której wyborca jest wpisany do rejestru wyborców. Wyborca, który przebywa w kwarantannie lub izolacji, musi zrobić to 5 dni przed wyborami.
Jeśli ktoś akurat zaczął kwarantannę lub izolację po 16 czerwca, ma czas do 26 czerwca na zgłoszenie zamiaru głosowania korespondencyjnego.
Głosujący korespondencyjnie mają najpóźniej 5 dni przed wyborami otrzymać pakiet wyborczy, a ci, którzy zaczęli kwarantannę, najpóźniej 2 dni przed wyborami. Pakiet dostarczy upoważniony pracownik urzędu gminy, przez operatora, można go także odebrać osobiście.
Treść ustawy można znaleźć tu.