Wczoraj Mateuszowi P., podejrzanemu o usiłowanie zabójstwa na Zielonym Jarze, prokuratura postawiła zarzuty. Dziś o jego dalszym losie zdecydował sąd.
W poniedziałek ok. 16:30 na spokojnym osiedlu domków jednorodzinnych na Zielony Jarze ktoś oddał strzały. Ranny w nogę został 63-letni mężczyzna, ale nic poważnego się nie stało. Policja szybko wytypowała podejrzanego, który został zatrzymany przez antyterrorystów z Radomia.
[ZT]17040[/ZT]
W środę 24-latek został przesłuchany przez prokuraturę, postawiono mu zarzut usiłowania zabójstwa. Mateusz P. nie przyznał się do winy. Do sądu został skierowany wniosek o tymczasowy, trzymiesięczny areszt.
- Sąd uwzględnił nasz wniosek, podejrzany został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące - potwierdziła dziś prok. Iwona Śmigielska - Kowalska, rzecznika prasowa Prokuratury Okręgowej w Płocku.
Za usiłowanie zabójstwa grozi kara od 8 do 25 lat lub dożywotniego pozbawienia wolności.